wtorek, 1 stycznia 2013

NIE DLA WSZYSTKICH - NDW

nielegal 2012

1. Oddech miasta            
2. Nie Dla Wszystkich        
3. Czasem życie się sypie   feat. DAWIDZIOR, KALI
4. Nie daj za wygraną                       
5. Przede wszystkim    feat. MDM      
6. Nie zawsze coś za coś    feat. ZDR         
7. Beztroskie życie feat. BONUS RPK
8. Do końca    feat. SZAJKA
9. Wychowany poza prawem feat. SONGO OMERTA
10. Wszystko w twoich rękach feat. NIZIOL SZAJKA, EGON NON KONEKSJA,
    OSCAR GANJA MAFIA
11. Niosę przekaz feat. DAWIDZIOR, DDK RPK  
12. Tym mógłbym oddychać   feat. FONOS RAP             
13. Powiedz mi ziomek              
14. Bije serce feat. NON KONEKSJA, PESZI KS76   
15. Lecę przez życie (remix)       
16. Surowy klimat   feat. żARY JLB
17. Ostatni oddech   feat. RDS RODZINA, HDS

    Ciężko się rozeznać w tych wszystkich ulicznych strefach i koneksjach. Nie Dla Wszystkich to mniej więcej to samo, co Hipotonia WiWP. W składzie jest Kacper, którego płyta 'Ghetto sound' jest w tym roku bodaj najlepszym ulicznym krążkiem, według mojej skromnej opinii. Jest tu również Dawidzior, pokazujący się na wielu ulicznych płytach, ale są też Sadam i Sendek. Czyli Ganja Mafia w pełnej okazałości.   
    Produkcja wyszła spod palców takich osób, jak MC Productionz, Big Rooth, OP Beatz, Chicko, Platinum Products, Raw Heatz, Underground Most Wanted, JGL MVP, Da'Kar, Choina, Szwed, Ślimak i DJ Feel-X, który zajmuje się tutaj też skreczami. W zasadzie muzyka jest bardzo podobna do tego, co prezentuje na swojej solówce Kacper - czyli uliczne bangery, które faktycznie ma to słuszne pierdolnięcie. Trochę cykaczy, trochę hardkorowych wrzutów, trochę południowego grania spod znaku Three 6 Mafia, a nawet riddimowe akcenty, co czyni tę płytę ciekawą i zróżnicowaną. Oczywiście, jeśli ktoś woli klasykę, to wyłączy takie coś z grymasem obrzydzenia (zwłaszcza wtedy, kiedy wchodzi te 1000 hi-hatów na minutę...), ale ja przyznam (mimo, że też lubię klasyczne bity), że do mnie to trafia.
     Nie zawsze trafiają do mnie wersy NDW, bo czasem są takie typowo ulicznicze, ale i tak rybnicko-nowosądecka ekipa jest lepsza od większości warszawskich gangsterów. Nadal, wybija się tutaj Kacper, będący zdecydowanie najlepszym z całego kwartetu. Jednak chłopaki potrafią przekazać te wszystkie uliczne historie w sposób nieco inny, niż cała reszta ulicznych wojowników. Jak mówię, łatwo rozpoznać tylko Kacpra, bo większość głosów i stylów miesza się w jedną całość. Wyłowiłem jeszcze Songo z Omerty, Dudka RPK, ale cała reszta zlała się w głośny głos ulicy.
    Hipotonia i NDW to, jak sama nazwa wskazuje, crew 'nie dla wszystkich'. Ja rozumiem to, że nie dla wszystkich fanów hip hopu, ale i nie dla wszystkich uliczników, bo styl chłopaków jest jednak czymś, co odróżnia skład od innych grup tego typu. NDW znaleźli jakiś patent na to, że ich nagrania podejmują tematykę ulicy z innego kąta. Ja lubię. 

OCENA: 4+\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz