poniedziałek, 17 czerwca 2013

ULICZNY FOLWARK - RY23

Szpadyzor 2013

1. Intro
2. Uliczny Folwark
3. Rap Fucha    feat. RUDI
4. Nim Zamkną Drzwi
5. 23 Zasady
6. P.O.L.S.K.A.    feat. LONT
7. Lubimy Robić...
8. Gen Championa    feat. PEERZET
9. Przejmujemy Twój Teren    feat. RUDI, RAFI, KOWALL
10. Ostatni Dzień W Raju
11. Stopwars
12. Mieszkańcy Bloków
13. Jestem Jak (Exclusive From Łykendówka)   feat. KOWALL
14. To Wszystko Na Co Mnie Stać    feat. GALON
15. Uliczny Folwark (Akustycznie) 

    Druga oficjalna płyta Ramony  wyszła oczywiście w Szpadyzorze. Gural podkręcał tempo, mnie się pierwszy album Ry podobał, więc chętnie sięgnąłem po ten krążek, mając nadzieję, że 'Uliczny folwark' okaże się lepszym strzałem Szpady Bejbe niż Dziesiątka Rafiego.
    Całość produkcji to coraz bardziej popularny ostatnio Greg z Miliona Decybeli. Daje on dość łatwe do rozpoznania podkłady - energetyczne, nowoczesne, raczej w stylu nowojorskim, choć potrafi wrzucić trochę funku. Ale te bity to takie bangery do kiwania głową, nie przestające nakręcać tempa. Dobrze, że to tylko 44 minuty, bo zadyszki można dostać... :) Grega wspomagają DJ Polar i DJ Liquid na adapterach. Jest to 'bomba pozytywnej siły', dająca potężnego kopa. No, poza akustyczną wersją tytułowego kawałka, któremu również nic nie brakuje...
    RrrrrY! I już wiesz, kto wchodzi na majka. Można go lubić lub nie, ale Ry to jeden z najbardziej rozpoznawalnych emce na naszej scenie. Może i nie jest wirtuozem, ale brzmi porządnie, ma swój styl i nie gubi rytmu na werblach. Do tego co jakiś czas błyśnie ciekawym wersem - jest w nim coś takiego, że chce się go słuchać - czyżby 'Gen championa'? Do tego Ramona robi wpadające głęboko w uszy refreny, które zostają tam na dobre. Ry wspierany jest przez kilku lokalnych, acz znanych emce (no, lokalnych poza Przemusiem...). Najlepsze wrażenie z gości wywarł na mnie Rudi swoim płynnym flow, którym zmiata pokład. Peerzet również leci wysoko, Rafi jest taki jak zawsze - czyli jest po prostu sobą, on się nie zmienia od lat. Lont, Kowall i Galon . Najbardziej do mnie trafiły 'P.O.L.S.K.A.' i 'Przejmujemy twój teren', ale w sumie album jest bardzo wyrównany.
      Nie spodziewałem się, że 'Uliczny folwark' będzie tak równy i dobry. Ale jest, nie ma tu słabego kawałka, Szpady Szpady Bitch trafiło swoją szpadą w punkt. Spoko płyta, do wrzucenia w odtwarzacz i kiwania głową.

OCENA: 4+\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz