czwartek, 22 października 2015

WENA & QUIZ - MONOCHROMY

nielegal 2015

1. Magnolia                                 
2. Lato W Mieście                            
3. Od Wiernej                    
4. Otis                   
5. Spróbuj     feat. KUBAN, TEDE               
6. Taniec Ryzyka            
7. Tylko Jeden  

    Wudoe, po paru albumach na legalu, zdecydował się na powrót do korzeni. Zbratał się z Quizem i obaj popełnili nieco ponad dwudziestominutową epkę, która, jak się okazało, zdążyła podbić serca fanów rapu. Osobiście zabrałem się za nią nieco później, ale lepiej późno, niż wcale, c'nie?
    Cały materiał wykonał Quiz i... dobrze. Zrobił on bardzo ciepłe i bujające głową podkłady, które choć siedzą głęboko w korzeniach, wystają również ponad ziemię idąc w kierunku nowocześniejszych rozwiązań. Dzięki temu na klasycznych perkusjach hulają świetnie dobrane sample z różnych gatunków muzycznych, ale czasem podbija nagle jakiś niepokojący dźwięk, jakby pochodzący z innej planety, ale dziwnie komponujący się z resztą. A jak jeszcze wejdzie DJ Ike z drapaniem... Najs.
    W.E.N.A. nie jest rapperem, którego styl cię zmiażdży - nie o to tu chodzi. Ten marymoncki emce wyciągnie z siebie wspomnienia i wyznania, złoży wersy w konkretne linijki i nie będziesz miał się tu do czego przyczepić. Jednak, mimo tego, że to porządny materiał, nie mogę sobie przypomnieć żadnego z ciekawych wersów - a słuchałem przecież ładnych parę razy. Wszystko jest fajnie, ale nic z tego nie wynika - tak jest z każdą płytą Weny. Jest spoko. Oczywiście, takie płyty, które sa po prostu dobre i nie angażują cię jakoś specjalnie w czasie odsłuchu też są wartościowe - po prostu dobrze bangla. Znalazło się tu jedynie dwóch gości - Tede, którego nie poznałem zupełnie - nie tylko dlatego, że jego wejście nie było typową dla niego zwrotką, ale również dlatego, że jakoś głos mu się zmienił - może to wina masteringu, może miał chrypę, a może się zestarzał? Lol, nie wiem. Kuban dał radę, ale szału nie wywołał, szczerze mówiąc.
    No i co? Nic w zasadzie. Mamy dobrą płytę - naprawdę niezłą, z której generalnie nic nie wynika. Quiz zrobił tu doskonałą robotę - bity są pierwsza klasa, dzięki nim Wena brzmi lepiej i mocniej. Dobre do posłuchania, ale bez większej wczuty. Niemniej jednak - fajne.

OCENA: 5-\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz