niedziela, 2 lutego 2014

ADE - PERŁA POŁUDNIA

SWAGmusic 2013

1. Intro: Perła Południa
2. Płonie Miasto    feat. JONGMEN
3. Nie Ten Sam   feat. JUSTYNA BORKOWSKA
4. #RapWPolsce
5. W Pogoni Za Szczęściem
6. Człowiek Czynu   feat. MŁODY M
7. Histeria    feat. DANNY
8. Życie Jest Piękne feat. MANIFEST, KAPON, DEEP SCARLETT
9. Bóg Cię Nie Kocha
10. Opowieści Z Miasta Lamp feat. MONIKA MFASHION ZENEL
11. Nic Nie Mów     feat. CBR, RUDY MRW
12. Czasem Tak...
13. Byliśmy Wszędzie
14. Wake Up Remix feat. DE GOLDFINGER, FRENCHY, GALLARDO DA DON
15. Lampy
16. Słychać Aplauz! feat. B.R.O, TONY
17. Blood Runs Cold

    Ade to członek załogi O.C.B., znanej tym, którzy sledzą warszawską scenę hip hop. Album zapowiadany był jako absolutna bomba, wręcz 'mainstreamowy' hit, który nawet da radę przerosnąć największe sztosy tego roku. Do takich zapowiedzi mam zazwyczaj stosunek ambiwalentny, bo powiedzieć można wszystko, a i tak wiadomo, jak jest. Płyta wielkiego szumu w sieci nie narobiła, więc nie spodziewałem się szału...
    Całość producencką wykonał Manifest - 'niezły trap [...] to nie jest zefir, to szkwał'. I choć często te nowoczesne trapy nie brzmią dobrze, są albo rozlazłe albo przemelancholizowane (ładne słowo mi wyszło), to Manifest zrobił niezłą robotę. Owszem, zdarzają się wolniejsze traki, ale są one niejako usprawiedliwione przez tematykę i klimat - cała reszta to ogień. I nie tylko bardzo trapowy i nowoczesny, bo przecież taki podkład do 'Bóg cię nie kocha' jest wręcz klasycznym, nowojorskim trakiem. Fakt, że już XXI-wiecznym, ale nadal jest. Jednak nie dajcie się tym zwieść - to na wskroś nowoczesny krążek.  
    Ade okazuje się być bardzo sprawnym rapperem. Nie tylko nie gubi się na tych szybkich trapach, ani na połamanych perkusjach, ale widać wyraźnie, że wie, co robi. Ma sporo fajnych wejść, niektórych nawet bardzo dobrych, sporo jest hasztagów i followupów i wszystko się klei i napisane jest tak, aby weszło idealnie w bit. Ogarnij pierwszy przykład z brzegu, jaki sobie zapamiętałem: 'by się przyjąć, musisz być zacięty #polsilver'. Dużo tu osobistych tematów, od 'Nie ten sam', które jest swoistym hołdem złożonym rodzicom, przez 'W pogoni za szczęściem', traktującym o marzeniach i planach, aż do... każdego kolejnego numeru. Znajdziemy parę klubowych bangerów ('Płonie miasto'), trochę bragga, nieco opowieści z ulic miasta - ale nie takich prawilnych, tylko jest to szczypta rzeczywistości zaobserwowana w mieście. Ade zaprosił dość dużą ilość gości, jednak nie powiem, aby wnosili oni coś szczególnego do klimatu. Nie do końca rozumiem anglojęzyczne refreny Justyny, czy Deep Scarlett (to znaczy rozumiem, ale po co angielskie? Ok, wiem, że najprostsza odpowiedź jest 'Bo tak i chuj!..), ale powiedzmy, że przejdzie - Monika po polsku brzmi bardzo dobrze. Dość dobrze wypadł Jongmen na ognistym bicie w 'Płonie miasto', Młody M, a 'Słychać aplauz' z BRO i Tony'm to rozpierdalacz klubów... za to Rudy MRW to jest zdecydowana pomyłka, podobnie jak CBR z High End. Ciekawostką jest udział piosenkarza z Nigerii, De GoldFinger, co nadaje kawałkowi fajnego wajbu. 
    Album, który pokona wiele mainstreamowych wydawnictw? Może i coś w tym jest, bo jeśli zbierzemy te nowoczesne płyty, wydane w 2013, to okaże się, że Ade wypada naprawdę dobrze. Kiedy album ma się ku końcowi, wydaje się, że zaczyna brakować pomysłów i tego ognia, który grzał przez pierwsze 20 minut - pod koniec tylko daje się dostrzec kilka iskier... W sumie to dość ciekawa płyta, nie mogę powiedzieć, że jest słaba, choć na pewno, jak ktoś nie lubi njuskulu, to nie spodoba mu się to zupełnie. Ale obiektywnie, nieźle.

OCENA: 4-\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz