sobota, 4 października 2014

PROJEKT SEMPER INVICTA

Pro 2014

1. Semper Invicta2   feat. EMACE
2. Wyklęta wiara   feat. LUKASYNO
3. Teatr Twarzy   feat. PAPIS, PIĘTAS
4. Pozorne szczęście   feat. EMACE, EWELINA
5. Matrix   feat. RADAR WSP/PS, WHSP, GILAK WD, ARTURO
6. Rejs    feat. SKRENT
7. Prosta miłość   feat. EMACE
8. Świat nie zauważy   feat. EMACE, GRH
9. Na pierwszy rzut oka   feat. KOWAL PP/PS
10. Twierdza   feat. DYNIEK WD
11. Piętno przeszłości   feat. JACOL PP/PS, PROFUS, ŻMUDA
12. Wojna światów   feat. KARAT
13. Utopia   feat. EMACE, NADIA
14. Trzymaj się z dala   feat. MIEJSKI SORT, DAMIAN WSM, KRYPTONIM, TWM, RAPSZLAK, RYTM ULICY, DZIKI BMP, PIĘTAS, MIKRON, JACOL PP/PS, RAPOKALIPSA, SKRENT, GRH, WARSZAWSKI DESANT

    Rzadko dzieją się takie rzeczy, jak ta. Album został nagrany w całości charytatywnie, dochód ze sprzedaży idzie w całości dla potrzebujących. To naprawdę szczytna idea, pokazująca, że podziemie może nagrać wartościową w jakiś sposób płytę z samej miłości do muzyki i chęci pomocy. Czyli, że są dobrzy ludzie na tym łez padole. Z drugiej jednak strony praktycznie całą listę rapperów znam - i nie powiem, że jestem fanem. Dlatego do albumu podszedłem z mieszanymi uczuciami.
    Mayon jest nie tylko jednym z inicjatorów projektu, ale również producentem całości. Na potrzeby płyty wyprodukował on mocne i mroczne podkłady, które w zasadzie ciągnął się w jednym tonie przez całe 75 minut. Zespół instrumentów jest dość ograniczony: skrzypce, pianino i syntezator - inne rzeczy są w ilościach śladowych. Od dawna wiadomo, że największą dramaturgię da się osiągnąć dzięki rzewnym skrzypcom oraz ciężkim plimkaniom klawiszy. I niby daje nam to wyjątkowo spójny album, bo klimat jest identycznie ten sam przez cały czas. Jednak po jakimś czasie wszystko zlewa się w jedno i czasem kawałki rozróżniałem głównie po tym, że nagle w refrenie pojawiła się wokalistka albo płyty zaczął drapać DJ Danek lub Skrent. Wyjątków od tej reguły jest bardzo niewiele ('Matrix')
    Rap patriotyczny zaczyna być interesującym zjawiskiem socjologicznym i ostatnio nagrywa coraz więcej grup nie tylko patriotycznych właśnie, ale wręcz nacjonalistycznych. Akurat warszawka plejada przedstawicieli tego nurtu nie jest aż tak bardzo radykalna, ale jest tu mnóstwo polskiej dumy, historycznych nazw i nazwisk, a także społeczno-politycznych odnośników. Prym wiodą tu Marcinek 3Z, Sowo, Mayon, Miras i Wuem, a jednak przecież w każdym kawałku są jacyś goście. Najczęściej są to ludzie z zaprzyjaźnionych składów: Pewna Pozycja, Warszawski Desant i parę innych. Dla większości tu obecnych, choć nagrywają już sporo czasu, to debiut, znaleźli się jednak rapperzy, którzy mają na koncie co  najmniej jeden legal: Lukasyno, Radar, Miejski Sort, Damian, czy Kryptonim. Może większość emce jest raczej przeciętna i niewiele osób wyróżnia się tu na plus, ale ich słowa mają swoistą moc - naprawdę silne wrażenie zrobił na mnie kawałek 'Prosta miłość' - który faktycznie, w prostych, lecz dobitnych słowach mówi o zwyczajnej miłości. W ogóle większość wersów jest przemyślana, opiewająca najważniejsze cnoty w życiu człowieka.
    Płyta nie ma mocnych stron - nie ma również słabych. To rzecz z przekazem na mocno przeciętnych podkładach, które w którymś momencie już nużą, bo ileż tych skrzypiec z pianinem da się słuchać. Do tego ciężko rozróżnić każdego z występujących, bo mało tu charakterystycznych wokali. Jednak ten album ma coś w sobie: to wartość słów - choć dość prostych, to jednak konkretnych, a także pamiętajmy, że dochód nie idzie do kieszeni wykonawców. Choć kupowanie albumu dla samej idei nie ma za dużego sensu. Zatem brzmienie przeciętne, przekaz silny.

OCENA: 3+\6 


1 komentarz: