czwartek, 13 sierpnia 2015

BARRADO - MUZYKA PIĘKNA

Salut 2015

1. What now?
2. Rush hours
3. Slow motion
4. 7 days
5. 1 o'clock
6. Smile
7. And the life goes on...

    Kolejny rapper o którym nie mam pojęcia - choć Salut Records dało sie poznać już z różnych nagrań - choćby nielegala Marta. Barrado to koleś, o którym nigdy wcześniej nie słyszałem - dostałem go w linku do recenzji, tak jak kilka poprzednich płyt i przyznam, że nieco się boję. Ok, ma on na koncie już dwa nielegale, ale skoro nie przebił się do świadomości pozalokalnej, to... Ale ja zawsze mówię, że opinię to wyrobię sobie, jak posłucham.
    Muzyka jest w całości pociągnięta z różnych instrumentali - to kawałki klasyczne, oparte na samplach. Nie poznaję żadnego z podkładów, więc mogę domniemywać, że to podkłady z friszerowych serwisów. Nie ma w tym nic złego oczywiście, poza tym, że kiedyś możesz trafić na swój kawałek z rymami, dajmy na to, po albańsku. Barrado wybrał sobie bity spokojne, bujające, czasem nieco jazzowe - takie sympatyczne rzeczy do bujania głową. Muza jest ok, daje radę, choć bez wzlotów. Dobrze, że całość jest dość krótka, bo nie nudzi tak bardzo.
    Nie ma to jak rapper idealnie dopasowany do bitów. Barrado brzmi dokładnie tak samo, jak muzyka: ciągnie się spokojnie na werblach, 'rzuca te wersy jakby od niechcenia, jak do kosza papierki'. To, o czym mówi, to zwyczajne rzeczy, rzucane zwyczajnie na bit, bo ani flow nie ma specjalnej ekspresji, a emocje jak na grzybobraniu. Ani to złe, ani dobre - takich albumów w podziemiu wychodzi setka rocznie: jestem wyluzowany jak rymuję, tak sobie żyję, itd, itp. Zdziwiły mnie tylko tytuły, sugerujące zawartość wersów po angielsku...
    Całość jest bardzo przeciętna, nieco nudnawa, bo nic tu się nie dzieje. Bity sobie płyną - nic odkrywczego. Barrado sobie płynie - nic odkrywczego, nie jest zły, ale nie pokazuje nic, co by wyróżniało go z całego tłumu rapperów, tkwiących w podziemiu. Brakuje emocji, brakuje werwy, brakuje pomysłu. A przeciętną poprawnością kariery się nie zrobi - odsłuch na YT ma zaledwie kilkanaście odsłon, to dobry dowód na to, że materiał nie przyciąga słuchaczy.

OCENA: 3\6


1 komentarz: