sobota, 17 marca 2012

BURZA I NAPÓR - BISZ & PEKRO

nielegal 2011

1. Intro burzy
2. Serce musi bić
3. Nie jest dobrze
4. Beef ze światem
5. Sen o wyspie
6. Raj tuż za rogiem
7. Lot ku światłu
8. Outro burzy
9. Proste życie i dobry rap

Kolejny skład typu rapper i producent, czyli odpowiednio legenda podziemia Bisz i Pekro. Z Bydgoszczy rzadko wychodzi coś na światło dzienne, przynajmniej takiego, żeby usłyszeli o tym wszyscy, a nie lokalne ziomy. W tym roku wyszła również płyta BOK, ale to jest materiał, który powstawał przez 3 lata i skończony został dopiero pod koniec 2010 i w zasadzie dopiero na początku 2011 ujrzał światło dzienne.
Płytę wyprodukował Pekro, używając, oprócz sampli, nieco żywych instrumentów, przede wszystkim klawiszowych i trzeba przyznać, że Pekro popełnił bardzo dobrą muzę. Buja głową, nie kaleczy uszu tandetnymi syntetykami - bity mają klasyczne brzmienie i o to w tym chodzi.
Bisz to Bisz i tyle, co mogę o nim powiedzieć nowego? Jest niezwykle utalentowanym emce, nie dość, że ma świetne teksty, to jeszcze potrafi je zarymować, co nie zawsze idzie w parze niestety... Nie istotne, że 'cały czas ma beef ze światem' - słuchacz wychodzi na tym najlepiej, nie ma co tu ukrywać. Zresztą, najlepiej o umiejętnościach Bisza świadczy fakt, że nie zaprosił na album nikogo - ale kiedy go słuchasz, nie brakuje Ci niczego. Bisz wystarczy, po co zapełniacze?
Na tę płytę natknąłem się zupełnie przypadkiem - wszyscy skupieni byli na 'W Stronę Zmiany' z Oer'em, Kay'em i DJ Paulo, a ten dość krótki, ale jakże treściwy materiał, zamiast podsycić atmosferę, raczej gdzieś przemknął. Nawet, jeśli cały nakład fizyka rozszedł się w mgnieniu oka... Jak dla mnie 'Burza I Napór' bije na głowę większość propsowanych gdzie się tylko da płyt podziemnych. To ma moc i siłę!

BIERZ

OCENA: 5+\6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz