czwartek, 5 czerwca 2014

TOM SCOLDER - EP01

nielegal 2014

1. Przeszłość
2. Zgroza
3. Smutek
4. Czas ciągle płynie
5. Noc
6. Świt
7. Nadzieja
8. Myśl
9. Odpowiedzi
10. Moc
11. Wolność
12. Przyszłość

    Tom Scolder właśnie postanowił, że jest gotowy, aby pokazać ludziom to, co robi od kilku ładnych lat. Nie jest znany, bo większość jego produkcji nie ujrzała światła dziennego, ale to ma się zmienić. Płyty z instrumentalnym hip hopem rzadko wchodzą na dłużej w głowy - trzeba być naprawdę wybitnym bitmejkerem - artystą wręcz. Takich geniuszy możesz wymienić pewnie ok. 10, a i tu czasem znajdziesz wokalistów. 
    Akurat nie tutaj. Scolder pokusił się o wypuszczenie najciekawszych bitów, jakie zrobił i... fajnie, że się na to zdecydował. Producent wchodzi w taki klimat, który lubię na płytach instrumentalnych - to znaczy niezbyt długie numery, nie tylko oparte wulgarnie o zwykłą pętlę, wyciągniętą z winyla po dziadku, ale tu się coś dzieje. Perkusje nie są metronomem dla rappera, więc mogą być bardzo różne, mogą być agresywne albo popukiwać lekko w tle - zależnie od nastroju. A sample... polska muzyka rozrywkowa sprzed lat wydaje mi się tu dominować, ale nie sądzę, żeby Tom zamykał się li tylko w tych klimatach, bo wajby są przeróżne. Te dwadzieścia pięć minut to swoisty spacer po mieście: idziesz po ulicy, wchodzisz do parku, gdzie śpiewają ptaki i świeci słońce, siadasz w cieniu, obserwując życie i przechodzących ludzi, zastaje cię wieczór, rozmyślasz... Fajnie się tego słucha.
    Dobrze, że album wpadł mi w ręce, bo zarazem wpadł i w uszy. Dość krótki i nie przeładowany, a z drugiej strony ciekawie poskładany i bardzo przyjemny. Można tego słuchać, jak już wspomniałem, łażąc po mieście, ale i również siedząc na pomoście nad jeziorem, czy gapiąc się na zachód słońca w górach. Mam nadzieję na 02, 03 i dalej...

OCENA: 4\6

tu SOBIE POSŁuchaj biTÓW sCoLderA


2 komentarze: