wtorek, 12 listopada 2013

CENTER - GRAM NA KLAWISZACH SWOJEGO ŻYCIA

nielegal 2013

1. Ten Delikatny Miękki Vibe
2. Gram Na Klawiszach Swojego Życia   feat. KASIA WALKIEWICZ
3. Milion w złotówkach
4. Numer dla Sąsiadek
5. Urwany Film     feat. GOSIA KRUŚ
6. Wyspy Szczęścia
7. Na tym Wychowałem się Ja i Ty
8. Chill
9. Sny
10. Czarne Oczy Susan    feat. GOSIA KRUŚ
11. Błysk
12. Ona Lubi Kiedy Ten Hajs
13. Robisz to co Weekend
14. Wszystko Też Ma Swój Koniec
15. Błysk (Remix Selena Serranio)

    Jakoś nie do końca wiem (czyt. rozumiem), jak została nagrana ta płyta. Powstawała chyba w sporych bólach, bo o albumie Centera słyszałem już ponad rok temu, coś tam wyciekało (całkiem interesującego), a zestaw pomocniczy rappera jest również dość intrygujący.     
    Zestaw pomocniczy, to na przykład producent. Mad Skrews Beats to bitmejker z Miami, USA i doprawdy nie mam pojęcia, w jaki sposób stało się tak, że doszło do tej współpracy. Czy w dobie wszechobecnego internetu jakoś się chłopcy skumali, czy to były darmowe produkcje? Nie mam pojęcia. Ale nie są to byle jakie podkłady rodem z oferty specjalnej w Biedronce, zatem, mamy na podkładach bardzo przyjemnie płynący wajb, nieco funkowy, nieco soulowy, nieco jazzujący - w zasadzie ciężki do określenia, ale naprawdę bujający. Trochę sampli, nieco dźwięków generowanych z klawisza - ogólnie klimat jest zróżnicowany, od klubowego 'Numer dla sąsiadek', przez funkujacy 'Milion w złotówkach', aż po południowo-plażowy 'Urwany film'. Pełna gama hiphopu, który opiera się na emocjach i stawia na wajb - 'delikatny, miękki vibe'. Całkiem fajnie. No i ten bit do 'Sny'...
    Okazuje się, że Center jest bardzo sprawnym rapperem, który może nie ma szalonego stylu, ale posiada sporo charyzmy i ma wiele do powiedzenia. A Center potrafi mówić o wszystkim: o jaraniu i swoich świetnych koleżkach, którzy zapewnią Ci wszystko, czego zapragniesz, o kasie, której ciągle brak, o wkurwianiu starych sąsiadek głośną muzą, czy o kobietach. Jest fajnie, emocjonalnie i emce przyciąga swoją osobowością i tekstami. Nie ma żadnych rapowych gości - tylko panny, śpiewające refreny i chórki, co znakomicie ubarwia album - przy czym spore wrażenie robi remix z udziałem słodkogłosej Seleny Serranio - normalnie brzmi jak trak wyciągnięty z albumu Rihanny. Tu nawet ciężko dać jakiś przykład rymów - one tworzą nierozerwalną całość, wyrwane z kontekstu stracą na wartości. Center jest naprawdę ciekawym typem.
    Troszkę tu jeszcze brakuje do tego, żeby album był killerem, ale jednak jest to materiał, z którym warto się zapoznać. To jedna z ciekawszych płyt na nielegalu w tym roku i mogę ją spokojnie polecić, jeśli nie przeszkadza ci to, że nie ma tu bumbapów, tylko dominuje muzyka z tych ambitniejszych i bardziej bujających. Podoba mi się.

POCIĄGNIJ SOBIE

OCENA: 5-\6


2 komentarze: