czwartek, 21 sierpnia 2014

CZESKI - NA PEWNO WARTO


Vibe2Ness 2014

1. Intro    feat. HAJDUK
2. Jutro
3. Warto było?   feat. VIXEN
4. Trochę o mnie
5. Nie będę
6. Patrzę głębiej
7. Gehenna
8. Życie nie jest...
9. Krew   feat. SIWA
10. Wanna battle?    feat. YMCYK
11. Nie do zastąpienia?
12. Nic nie muszę udowadniać
13. Na co mnie stać    feat. DAGA, ROVER
14. 5 minut
15. Outro

    To już drugi album tego wolnostylowca. Dzięki temu, że jego zeszłoroczna płyta spotkała się z ciepłym przyjęciem, Czeski szybko postarał się iść za ciosem. Drugie płyty, wydane po sukcesie (zauważenie w Polsce Czeskiego było przecież sukcesem) zazwyczaj są gorsze, ale po 'Nigdy Nie Jest Za Późno By Coś Zmienić' z ochotą sięgnąłem po ten materiał.
    Zaczyna się bardzo zachęcająco, tak jakby Czeski wlazł z rozpędu po jakiejś wolnej bitwie do studia - na bitboksie Hajduka. Potem... Potem jest różnie, bo lista producentów jest dość długa - prawie każdy kawałek robił kto inny. Dwa numery dali Vixen (takie dość zwyczajne, w miarę klasyczne kawałki) i  Nerwus, a trzy Nowik ze swoimi syntetycznymi, njuskulowymi brzdąkaniami i nieco rozlazłymi trakami o charakterze klasycznym. Reszta to pojedyncze traki: Salvare zrobił mocno klimatyczny trak oparty na wokalnym samplu (Warto było), który na początku wydaje się nieco dziwaczny, ale płynie przepięknie. Golec dał energiczny, bumbapowy 'Trochę o mnie' - taki nieco w stylu MOP, okraszony skreczami DJ Nambear'a. TRC Produkcja z 'Krwią' wyróżnia się miłym głosem Siwej w refrenie i elektryczną gitarą. Kolejny elektroniczny bit to '5 minut' Kozioła. PCN Production, Expe i ka-meal oddali po zwyczajnym, w miarę klasycznym stylu. Całość skreczy wykonał tu DJ Te.  
    Czeski rozwija się w sporym tempie. Jego flow i technice nic  nie da się zarzucić, a w porównaniu z poprzednią płytą, liczba wersów, które robią wrażenie, rośnie lawinowo. Cokolwiek by nie napisał, mieści się to pięknie na bicie, a do tego jest naprawdę niezłe. Weź sprawdź wersy: 'wiem że alkohol to nie jest wyjście, ale paradoksalnie to właśnie po nim trzeźwo myślę' albo 'wpadam w poślizg #lubrykant, bo nie piszą o mnie w rubrykach', czy też 'ja nie Sasha Grey, żeby przyjąć to na maskę'... Ale Czeski, kojarzony przede wszystkim z bitew na style, potrafi też nawinąć o życiowych sprawach i to całkiem interesująco. Goście? Są. Najlepiej wypadli Vixen, który jest coraz lepszy, nieźle nawinęli Rover i Ymcyk - więcej rymujących gości wszak niema - czyli można powiedzieć, że wszyscy emce tutaj stanęli na wysokości zadania :)
    Czeski, jak sam mówi, nie musi nikomu nic udowadniać, wystarczy, że udowodnił sobie samemu. I dobrze. Na pewno było warto. Było warto nagrać kolejny krążek, warto go posłuchać. Na pewno. Nie jest to jeszcze ideał, ale Czeski rośnie na jednego z ciekawszych graczy w podziemiu.

OCENA: 4+\6


2 komentarze:

  1. Mnie interesuje coś innego. Czy jest to nielegal czy teżVibe2Ness jest już pełnoprawną wytwórnią(jak to określę).
    P.s

    Ten blog jest dla mnie naprawdę dobrym dodatkiem w poszukiwaniu dobrego rapu.
    Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
  2. @up anonim: Nie uważam wytwórni za pełnoprawną, kiedy jej nie produkty nie są sprzedawane w normalnym obiegu ani liczone oficjalnie (Choćby w OLiS). Dlatego nielegal. Choć może oni mogą mieć inne zdanie na ten temat.
    Cieszę się, że pomaga, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń