wtorek, 2 września 2014

DEJAN - DEMOTEJP

Weed & Brews 2014

1. Intro
2. Aż Tak Bardzo Nie Chcę
3. Klucze
4. Nie Mogę Już
5. Sam
6. PRZCDJ   feat. ŻABSON, CHAOS
7. Nie Zawieść Raz
8. Świętokrzyski Wiatr
9. Nie Jest Tak Źle
10. Demotejp
11. Outro   feat. KAJMAN

    Dejan to kolejny zawodnik, który wprawdzie gdzieś tam obił mi się o słuch, ale nie zahaczył o zwoje specjalnie. Co tam wilki Popkilera, nie wpadł mi w ucho i już. I oto wypłynęła jego demówka, którą zaczęto mocno proposować na forach. Dejan powrócił do kraju i wypuścił podobno mocny, swój drugi materiał. Zawsze się takich określeń boję, bo może to oznaczać wszystko i nic.
    Jak przystało na demotejp, całość zrobiona jest na zawiniętych bitach. No i ok, to są bangery, które rozstrzelone są pomiędzy elektroniką od Hudson Mohawke, po klasyczne, hip hopowe podkłady. Przyznam, choć nie lubię płyt na cudzych bitach, że muzyka dobrana jest idealnie i robi niezły rozpiernicz na tym materiale. Nie wszystkie wchodzą mi zupełnie bezboleśnie, ale są konkretne i kiwają łbem. Nie lubię rozwodzić się nad zawiniętymi podkładami, więc wystarczy tyle, że w większości wzięte są te niezłe. 
    Muzyka jest dobrana dobrze, niekoniecznie jednak rapper jest dobrany do nich zawsze i wszędzie. Bo choć Dejan jest naprawdę niezły, to nie za każdym razem wbija w bit jak wydaje się, że powinien. Tu trochę przyspiesza, tu płynie ładnie, a tu nagle przestawia akcenty i brzmi głupio. A tu nie trafia w werbel... (najjaskrawiej w 'Demotejp' i 'PRZCDJ') Ale to nie przeszkadza tak bardzo, kiedy zaczyna docierać do ciebie, o czym chłopak nawija. Dejan ma bardzo pożądaną u rapperów (a często u nich nieistniejącą) cechę, która umożliwia mu pisanie niezłych tekstów. 'Innych stać na hashtagi, linijki tak zawiłe \ że mój organizm analizując je traci siłę \ Zauważyłem sobie że nie składam już tak klawo liter \ I że jestem jednym z wielu a nie faworytem' - w przećpanym PRZCDJ jedzie jedną z lepszych zwrotek na płycie, a za nim podążają krok w krok Chaos z żabim, skrzeczącym głosem i Żabson, rymujący zupełnie po ludzku - bez kitu, myślałem, że ksywy są odwrotnie :) Dejan komentuje życie, odnosi się (nie bez kąśliwych uwag) do sceny, sporo jest wrzutów na temat życia na emigracji. Na deser mamy jeszcze Kajmana, który wypada bardzo fajnie i płynie po nie najłatwiejszym podkładzie naprawdę wzorowo. Najlepsze traki? 'PRZDJ' i 'Nie mogę już'. Najgorszy? Tytułowy...
    Dejan pokazał na co go stać. Te pół godziny z Kielczaninem to nie jest czas stracony. Rapper udowadnia, że Młode Wilki to w sumie pomyłka i trochę to olał. Tutaj to tylko demówka, ale ja czekam zatem na pełnoprawny album, na własnych bitach i z większą siłą przebicia.

OCENA: 4+\6  


4 komentarze:

  1. Będzie recenzja płyty Areczka?

    OdpowiedzUsuń
  2. oj będzie, ale nakład się w moim sklepie wyczerpał... Areczek powróci na półkę, to będzie

    OdpowiedzUsuń
  3. No to ja polecam Lajt & Innotic - Demo 2014

    OdpowiedzUsuń