1. Intro
2. Prowo
3. Panczeon
4. Breaking Bad
5. El Condor Pasa
6. Modern Warfare
7. Jeruzalem
8. Łysy z Brazzers
9. 50 linijek normalności
10. Valhalla prod. SoDrumatic
11. Szczęśliwego nowego roku Outro prod. EljotSounds
Eripe to jeden z najciekawszych kotów z podziemia. Quebo to kolejny wariat na majku, jego album z tego roku to dla mnie jeden z najlepszych nielegali i koniec. Tymczasem okazuje się, że obaj połączyli swoje siły, aby nagrać... 'Płytę roku'! Lubiąc obu, nie mogłem sobie odmówić...
Nieco mnie zastopowało w rozpędzie, kiedy zobaczyłem, kto robi bity. Syntetyka, elektronika, trap-srap. No bo jest Lanek, Fuso, Eljot, Foux i SoDrumatic, a obok nich Szur, Adamo i NoTime. No dobra, luz, może nie będzie tak źle? Bo przecież Szur i Adamo dali nowoczesne, ale konkretne podkłady. Fuso postarał się o coś więcej, niż typowy uliczny podkład i 'Panczeon' jest jednym z lepszych numerów tutaj - przynajmniej muzycznie. No dobra, Foux też pokazał klasę, dając kosmiczny funk w 'Breaking bad', zaskakujący zmianami tempa i klimatu. Do tego wszystkiego mamy tu konkretne wejścia djów: DJ Flip i DJ Klasyk wiedzą, co robi się za talerzami. Nie no, w ogóle niepotrzebnie się bałem, bo nawet tak progresywni producenci, jak Lanek, SoDrumatic dostarczyli doskonałe podkłady - prawdziwie rapowe, a nie żadne rozlazłe gówno dla studentów w spodniach - surykatkach.
Eripe to ten szybszy, bardziej agresywny i kąsający wściekle. Quebo to ten zachrypnięty lekko typ z nieco bardziej złożonymi tekstami. Oczywiście obaj mają swoich zwolenników, kwestia gustu, prawda? Obaj się doskonale uzupełniają, bo mają ogień w wersach i flow jest z górnej półki i w ogóle 'jesteśmy tu po to, aby strącać gwiazdy'. Co kilka wersów trafiamy na perełki liryczne, niesamowite odnośniki i porównania, jak choćby te: 'ogarniam cyfry na kwadrat jak sudoku', czy 'nie przeszedłem na islam, ale lecę o niebo... lepiej' albo 'naruchałem fejmu jak Łysy z Brazzers'. W większości jest to bragga z panczami walącymi w ryj bez pytania, ale zdarzają się też poważniejsze rozkminki - choć rzadko. Ta płyta jest jak cegła, którą mógłbyś jebnąć w ryj słabego rappera. Ciekawe kiedy Eripe i Quebo wydadzą legal? I czy się wtedy nie popsują?
Może nie jest to płyta roku, jak zapowiada tytuł, ale... w czołówce na pewno się znajdzie, przynajmniej mojej. Świetni technicy, doskonałe wersy waleczne, niezła, nowoczesna muzyka... Tak, to jeden z lepszych nielegali w 2013.
OCENA: 5\6
Mayon WD - Wyrwany z kontekstu 2
OdpowiedzUsuńWHSP - Życiowa Podróż
Można się spodziewać recenzji tych płyt ??
Nie, bo ich nie posiadam...
OdpowiedzUsuńPolecam zakupić ;)
OdpowiedzUsuńSami sobie nadali status PŁYTY ROKU? Matko, ale to płytkie. W sumie nie ma się co dziwić w końcu Erpie to reprezentant Krakowa... Pajac i tyle!
OdpowiedzUsuńPolecam: Pewna Pozycja "Motto Ponadczasowe" - klasyczny rap!
Na YT jest chyba cała do odsłuchu...
Status? "Płyta roku" to tytuł. Ciekawe kiedy na to wpadniesz? Innym od pajaców jedziesz, a Twój komentarz może świadczyć o tym, że sam niewiele różnisz się od pajaca...
UsuńZaś co do płyty to zgadzam się z opinią autora, ale ocena 5/6 chyba trochę na wyrost. Dla mnie mocne 4. Pozdrawiam autora bloga.
To dlaczego nadali taki tytuł? Uważają, że są najlepsi i stąd to... Żałosne to jest na prawdę.
UsuńChętnie sprawdzę recenzję Pewnej Pozycji, bo chyba nigdzie takowej nie było. Mam nadzieję Panie Autorze, że napisanie takiej recenzji mimo, że płyta wyszła 2 lata temu nie będzie problemem...
Ale Pewna Pozycja wyszła ze 2 lata temu...
OdpowiedzUsuńPS
OdpowiedzUsuńSkoro Pan jest fanem krakowskiego podziemia to polecam płytkę PMF "energia słowa" - 2CD.