wtorek, 9 września 2014

SZARD - CO JAK I KIEDY EP

25 Punktów 2014

1. Co, jak i kiedy
2. Mam...    feat. RUDI, RY23
3. Wszystko na opak
4. Teraz już wiem   feat. KLAUDIA WRÓBEL, LEISON
5. Mamy melanż 2    feat. KAKTUS
6. Ostatni raz

    Ostatnio podziemny label 25 Punktów zaczął wydawać na świat swoje produkcje z większym natężeniem. Po Rudim, Leisonie, czy SC, przyszła pora na Szarda.
    Sześć numerów, sześciu producentów, czyli każdy bit z innej parafii. Boozy, jak się okazuje, wie 'co jak i kiedy', bo dał konkretny, klasyczny bit na gorących samplach.  Następny Ceha 'ma...' wszelkie cechy (cehy??) nowoczesności - to taki hip hop XXI wieku, czyli bangerowaty, plimkający podkład, który naznaczony wręcz jest obecnością Ramony - zwłaszcza w refrenach. Kolejny numer od Snake'a, zamiast być 'na opak', to jest niemal bliźniaczo podobny do poprzedniego: nowoczesna, połamana perkusja z plimkającymi klawiszami z syntezatora. KDJ 'teraz już wie', że czas powrócić do korzeni i przynieść do stołu dość klasyczny podkład z fajnym refrenem, śpiewanym słodkim, słowiczym trelem Klaudii Wróbel. Za to Lecter znowu 'miał melanż' i zasunął inspirowany orientalnymi klimatami syntetyczny banger. Na 'ostatni raz' dał Jacai nieco melancholijny, acz trącający DJ Premierem podkład, przywracający klimat starego dobrego rapu. Jak na sześć numerów, rozrzut jest spory - i choć z jednej strony są niemal trapy, z drugiej zupełna klasyka, to obok siebie leżą podkłady niemal identyczne. Może lepiej było się na coś zdecydować albo poukładać to bardziej logicznie?    
    Zdarty wokal Szarda wyróżnia się na scenie - to takie swoiste połączenie GRZ z Szadem - nawet ksywka się jakoś tam przenika, czyż nieprawda? W zasadzie nie ma się co czepiać techniki Szarda, bo może irytować lub nie, ale koleś umie zdecydowanie popłynąć na bicie. Tak, Szard jest spoko, tym bardziej, że teksty ma na całkiem niezłym poziomie, czy to mówi o tym, jak to wszyscy dopytują się o jego album (ej, a czy Ty się dopytywałeś???), czy to opowiada o planach, czy to wreszcie melanżuje jak zły. Goście wypadają dość średnio - każdy z nich dał zwrotki, których nie musi się wstydzić, ale do worka 'the best of' też nie da się ich wcisnąć.  
    To całkiem niezły materiał. Muzyka, choć nieco bez sensu powkładana w ten system, jest całkiem dobra, a i Szard pokazuje, że ma skillsy i daje sobie radę bardzo dobrze. Porządny materiał i może lepiej, że krótki, bo ani się nie nudzi, ani nie ma dennych wypełniaczy. Można sprawdzić, pewnie części się spodoba.

OCENA: 4\6


2 komentarze:

  1. https://www.youtube.com/playlist?list=PL6nCmICKygyymhM4COYi1JUXKfoz6HYYG
    https://www.youtube.com/playlist?list=PLFK535mzmQYcSmAtsw2fQTnbEA3rN7RUm
    https://www.youtube.com/playlist?list=PLY-zCZeeiOgSJSmuFBm8-X3fcOUEe3a0l

    Masz tu parę płyt :v Napisałbym ci na mejla,ale nie moge go nigdzie znależć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo go umyślnie nie podaję.... Dzięki za podpowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń