Pokazywanie postów oznaczonych etykietą młody. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą młody. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 22 lipca 2013

HEAVY MENTAL - HEAVY MENTAL

Szpadyzor 2013

1. Bushido
2. Słońce
3. Duże Dzieci     feat. BOB ONE, DJ BRK, UDOO
4. Następny Level
5. Sny Znajdują Ludzi   feat. SKORUP, MIĘKI
6. Ciemna Strona
7. Latam
8. Wyjdź Na Zewnątrz
9. Nieudacznik    feat. CEZEFIASZ, PABLO TK
10. Heavy Mental
11. Miałem Sen
12. Pierwszy Krok    feat. BU, GRUBY MIELZKY
13. Znaki   feat. KARIM, UKA
14. Miłość

    Kiedy, nie wiedząc, kto zacz, spojrzałem na płytę, mówię - o, pierwsza płyta Killah Priest się kłania! Czyli, że co? Zrzynka z podziemia Wu Tang? Czy że takie głębokie w przekazie? Po czym spojrzałem na gęby - jedna jakby skądś znana... A tak, to Młody z Meridialu - fajnie, lubię kolesia za bity i lirykę. Obok niego Biak i DJ HWR, znani z różnych projektów i występów na albumach to tu, to tam.
    Skoro w składzie jest producent, to kto ma robić bity? Marnotrawstwem byłoby szukanie bitmejkera, kiedy Młody robi całkiem fajne podkłady. Ok, nie są odkrywcze, ale kiwają głową, klasyczne, zorientowane na Nowy Jork. Łupiące perkusje, proste pętle oparte na dęciakach, smykach i klawiszach, czasem samplowanych wokalach... Nie powala, ale to nie o to tu chodzi. Po prostu brzmi dobrze. A że DJ WHR jest pełnoprawnym członkiem zespołu, to spodziewaj się lawiny skreczy w zasadzie w każdym kawałku, czasem takich, że urywają jaja. Najlepiej do mnie trafiają podkłady do 'Latam', czy 'Słońce', ale sporo jest tu fajnych - najgorsze z bitów są po prostu przeciętne.
    Z dwóch emce na płycie, zdecydowanie lepszy jest jednak Młody - ma flow, technikę i teksty. No dobra, Biak nie jest fatalny, ale czuć odstęp, bo Młody zdaje się dawać sobie radę dużo lepiej na majku. Ma on w sobie coś, czego Biakowi brakuje. Obaj potrafią nawinąć na poważne tematy, co czyni krążek naprawdę 'heavy mental', bez pierniczenia bzdur. Jak mówię, głębiej wypada na tym tle Młody, ale Biak też nie tonie. Na płytę zostało zaproszonych paru emce, którzy też nie zawsze dają sobie radę. Ci, którzy wyszli na plus, to naturalnie Skorup, BRK i Mielzky, reszta niebezpiecznie kroczy po linii dobrego smaku.
    No tak, strona muzyczna, a przede wszystkim turntablistyczna tu rządzi, choć ogólnie nie jest tu wcale źle pod jakimkolwiek względem. To bardzo porządna płyta, album do posłuchania sobie podczas podróży przez miasto lub do pokiwania sobie głową do taktu. Niby taki zwyczajny album, ale ma w sobie coś, co przykuwa uwagę; coś niezauważalnego, ale chwytającego za bębenki w uchu. Mnie się podoba.  

OCENA: 4+\6


sobota, 23 lutego 2013

TERMINOLOGIA - MERIDIALU

Underground Renoma 2013

1. Rodzina
2. Reset
3. Charakter
4. Gniew
5. Wojna
6. Ból    feat. UDOO
7. Minuta
8. Pożądanie
9. Sieć
10. Papier
11. Wosk

    Piąta płyta legendarnego składu z Bielska wreszcie ujrzała światło legalnego świata. Karim, Młody, Miękki, Staf... Ile osób pominąłem? Nie wiem w sumie, bo tyle osób przewinęło się przez Meridialu, że dawno straciłem rachubę. Szczerze mówiąc, nawet czekałem na tę płytę, bo zeszłoroczny Młody '4 Takty' okazał się całkiem fajny, choć niedoceniony, a Karim, choć gorszy, też miał parę fajnych nut.
    Tym razem wszystko, co słyszymy na płycie zrobił Młody. Jasne, może nie jest to nic odkrywczego, ale przyjemnie pokiwać głową do tych bitów. Klasyczne, samplowane podkłady i wokalne wstawki, które są chyba w każdym kawałku... Ogólnie Młody nie wyważy żadnych drzwi takimi podkładami, ale to nie jest problem. Wręcz przeciwnie, bo bity, choć zwyczajne, po prostu bujają i nie potrzeba tu nijakich dodatków. Bo nawet skrecze, tropem słusznych wzorów, zdarzają się często i to nie od byle kogo, bo na talerzach mamy tu DJ Feel-X, DJ Son i DJ HWR. Sympatycznie.
    Z tą sympatią bywa różnie przy okazji pracy na majku. Niby emce są doświadczeni i rymują bardzo długo, a jednak zdarzają im się albo banały i wiersze nawet białe, to jeszcze sadzą czasem chłopcy kwadraty jak złoto - patrz ostatnia zwrotka 'Pożądania' - kawałka skądinąd fajnego, ale popsutego koślawymi rymami Karima. Każdemu z rapperów zdarzają się tu lepsze i gorsze momenty, bilans wychodzi jednak lekko pod kreską. W zasadzie cała płyta to 'spółka rodzinna' i brak jest gości spoza familii - no, chyba że DJe.
    Meridialu to zespół dziwadło jak dla mnie. Niby robią fajny hip hop - naprawdę mi się podoba i lubię ich posłuchać. Ale zdarzają im się takie wpadki, że na legalu to żenada. Kiedy czas w studio wszystko wyszlifować, dopieścić, to puszczają kwadratowe zwrotki. No nie kumam. Niemniej jednak płyta jest całkiem porządna i nie powiem, żeby mi się nie podobała. Spoko jest.

OCENA: 4\6


środa, 13 czerwca 2012

4 TAKTY - MŁODY

Underground Renoma 2012

1. U Mnie    feat. ADK
2. Miło Się Poznać  
3. Błędne Koło  
4. One    feat. MICHOS
5. Muzyka Broni Się Sama  
6. Poetic Night    feat. PUNNING CLAN, SONAR, MIĘKI
7. Miasto Nie Śpi    feat. MERIDIALU, TONY SKANK
8. Wiesz O Co Chodzi    feat. ADK, EMATEI
9. Wracam Tam    feat. GRUBSON, KARIM
10. Złota Polska Jesień   feat. BU
11. Spacer   
12. Na Słuchawkach   
13. Minuta Ciszy  

    Podziemny skład z Bielska Meridialu idzie w solówki. Po dwóch albumach Karima, przyszedł czas na Młodego, który najwyraźniej pozazdrościł koledze kariery solowej i cichcem wydał swój pierwszy osobisty album. Cichcem, bo nie powiem, żeby premiera była jakoś specjalnie nagłośniona...
    Młody to koleś orkiestra - nie dość, że rymuje, to jeszcze bity skleja. I to jakie :) Są to fajne, bujające głową podkłady o dobrze dobranych i pociętych samplach na toczących się bitach. A do tego jeszcze to, co misie lubią najbardziej - sprawna didżejka, wprawdzie od mniej znanych drapaczy: WBK DJ, BDJ, DJ Urken, DJ HWR, DJ BRK, ale chłopaki tną jak wściekli i świetnie to wychodzi w praniu. Tak, lubię tak.
    Sam Młody ma flow, ma skillsy... Ma też teksty, które, choć nie obezwładniają, są naprawdę w porządku i dobrze się słucha historii, które opowiada Młody. A gada on o życiu, rapie, kobietach, Polsce... Trochę zamula na koniec, ale nadal warto go posłuchać. A do tego goście, których zaprosił Młody nie zaniżają poziomu - czasem lekko go wręcz windując. Zauważalni przede wszystkim są Brytyjczycy z Punning Clan, czy to razem, czy sam Tony Skank (uwielbiam ten brudny brytolski akcent!) - dają razem świetne kawałki. Są tu oczywiście koledzy z Meridialu, jest Grubson (gdzie go ostatnio nie ma??), jest Bu z 3Da Kru i Warszawiak Ematei... Fajnie to wszystko wyszło.
    Poza końcówką, trochę nudną i ciężką, płyta ogólnie jest bardzo dobra, nawet nadspodziewanie dobra, rzekłbym. Nie spodziewałem się po Młodym aż tak dojrzałego i spójnego krążka. Muszę przyznać, że pobił Karima i jego dwa albumy zebrane do kupy i nagrał najlepszą solową płytę od Meridialu. Ciekawe, co będzie dalej? Ja czekam.    

OCENA: 4+\6