Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wicher. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wicher. Pokaż wszystkie posty

piątek, 13 grudnia 2013

WICHER & DIAMENT - RÓŻA WIATRÓW

Vibe 2 Ness 2013

1. Róża wiatrów #1   feat. GOLIN, CHOK 
2. Meksyk
3. Włoska Robota   feat. DJ WHO?LIST 
4. Cheick Kongo 
5. Rosyjska Ruletka   feat. BEERES
6. Róża wiatrów #2    feat. TYMIN   
7. Czeski Film    feat. ASTEYA
8. Olimp   feat. JUNES 

    Wytwórnia Vibe2Ness zaczyna wybijać mi się na szczyt wydawców rzeczy wartych słuchania, bo nie mogę sobie przypomnieć, żebym usłyszał coś słabego od nich. Tym razem przyjąłem płytę Wichra, którego mam na świeżo w pamięci po świetnym 'Werniksie' z Jimmy Kissem. 
    Każdy z kawałków robił kto inny i w zasadzie każdy podkład jest inny. Pierwszy wchodzi Foux ze świetnie wykorzystanym samplem wokalnym z Moby'ego 'In this world' - wyszło zaskakująco dobrze. Następnie za chwilę, dzięki BeJotce przenosimy się do Meksyku autentycznie, wręcz widać tych wąsatych muchachos w sombrerach. Kolejny bit to DJ Crime i banger oparty na samplu z ciężkich dęciaków. Efen to kolejny banger, tylko dużo bardziej nowoczesny, po czym Kazzam uspokaja sytuację klasycznym trakiem z pętlą pianina. Tytułowy kawałek wyprodukował Młody MD i jest to również banger, kojarzący mi się nieco z The Diplomats i obocznościami. Kazet za to rozwalił mnie soulowym, doskonale zrobionym kawałkiem, w którym niewątpliwą rolę odgrywa refren Asteyi. No i na koniec mamy PTK z równie soulowym, choć energicznym trakiem - doprawdy, kolejnym świetnym.
    Płyta to podróż po Ziemi dzięki tytułowej róży wiatrów. Odwiedzamy, gnani Wichrem, sześć krajów, na których dzieje się cały czas coś innego. Wicher się rozwija i jego styl oraz teksty wciąż ewoluują i rapper wyraźnie nie stoi w miejscu. Teksty pełne odnośników i hasztagów (czy to nie to samo?) do ostatnich wydarzeń polityczno-sportowo-kulturalnych, związanych z odpowiednimi krajami. Te o Rosji są chyba szczególne: 'Jestem ryzykantem, ale w to że przegram wątpię \ Choć me życie to rosyjska ruletka #Edward Snowden \ Butny typ ze mnie, palone mosty budzą żałość \ Całe życie walczę z dumą # Garri Kasparow' a za chwilę 'Choć poprawność polityczna nigdy nie da za wygraną \ To nie zamkną nam pysków, my to nie Pussy Riot \ Rzygam fałszem, niech środowisko zadrży o nich \ Zakłamane pizdy czeka egzekucja # Plac Czerwony'. No kurde. Ale w sumie w każdym kawałku można znaleźć różne perełki. Co lepsze, goście są dobrani bardzo dobrze. Najlepiej chyba wypadli Golin, Beeres i Junes, ale reszcie również niczego nie brakuje.
    Mamy kolejną, świetną płytę, nie dość, że znowu od Vibe2Nes, to znowu od Wichra (Wichera?). Fantastycznie dobrane bity, dobra robota na majku, czego można chcieć więcej? Powtarzam się, ale co tam: jeden z lepszych, nieoficjalnych albumów.

OCENA: 5\6


niedziela, 12 maja 2013

WERNIKS - WICHER & JIMMY KISS

nielegal 2013

1. C.Monet 'Impresja. Wschód słońca'
2. S.Dali 'Miękkie zegary'
3. E.Munch 'Krzyk'
4. P.Picasso 'Guernica'    feat. TMK aka PIEKIELNY, ROVER, ROBAK
5. P.Bruegel 'Wieża Babel'
6. G.Arcimboldo 'Ogień'   feat. DJ IKE, CZILI

    Niby zwyczajny duet: rapper i producent. Ale rapper nie lubi być nazywany rapperem, a producent jest w teorii mało znany, ale przecież jego bity są na albumach HuczuHucza, czy TMK. Do tego tytuły kawałków - przecież to nic innego, jak tytuły obrazów wraz z ich autorami! Intrygujące, przyznacie.
    Jimmy Kiss to dobry producent i pokazuje on na tej epce swój kunszt. Klasyczne bity, oparte o fajne sample, na bujających perkusjach to coś, czego bardzo przyjemnie się słucha. Do tego każdy trak ma wstawki wokalne - czy to samplowane, czy to fragmenty różnych filmów i programów. Wszystko ma swój sens i pasuje do klimatu i koncepcji jak ulał. Dobre. Zwłaszcza bit killer - 'Guernica'.
    Wicher to chyba raczej poeta niż rapper, ale poeta z bardzo porządnym flow i warsztatem. Jednak do zrozumienia tej płyty potrzeba czegoś więcej, niż pary uszu, bo pomiędzy nimi powinno znajdować się sporo zwojów więcej, niż ma się po gimnazjum. To wypadkowa między sztuką, architekturą - ba, wręcz geografią, sportem, polityką i literaturą i daje to pozorny misz masz. Każdy numer inspirowany jest kolejnym obrazem - więc w czasie słuchania warto znaleźć sobie każde z malowideł i kontemplować - może to ułatwi zrozumienie? Ja z każdym kawałkiem musiałem mocnej podtrzymywać szczękę, bo groziła roztrzaskaniem o podłogę. A dywanu nie posiadam. Czterech gości na majku na szczęście mają równie dobre pojęcie o kulturze świata i potraktowali zaproszenie poważnie.
    Odpadłem. Myślałem, że w tym roku niewiele mnie zaskoczy, ale 'Werniks'... Nie będę ukrywał, że rozpieprzył mnie na drobne kawałki. Szok. Polecam wielce!!!   
 
KONIECZNIE POBIERZ!

OCENA: 6\6