Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rak raczej. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rak raczej. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 3 listopada 2014

RAKRACZEJ - SYSTEM CRACK

Asfalt 2014

1. Dzisiaj 
2. GDSK 
3. Parę buchów 
4. Ogień 
5. Góry wysokie feat. KOTZI, BIAK 
6. Kochana Polsko feat. O.S.T.R. 
7. Człowiek
8. Lepszy cwaniak feat. SARIUS
9. Kieszonkowiec feat. TOMASIN 
10. Najwyższy blok
11. Nic Takiego feat. OLKA GCP 
12. Być czy mieć 
13. Nie wystarczy żeby
14. Vital    feat. GEDZ 
15. System Crack

    Rak nie jest moim ulubionym rapperem - w zasadzie zazwyczaj kwitowałem jego występy krótkim 'a, to on'. Dwazera mną nie wstrząsnęły, gościnne zwrotki nie powalały. Za to czytałem w internetach, że Rak taki zajebisty. Kurde. Oczywiście wziąłem się za ten album. Pierwsza rzecz, to Forin na grafice i już jest niekonwencjonalnie. Ale co dalej?
    Bity duetu Beat Sampras, czyli samego Raka oraz Jaja to konkret, który bije po łbie i bitami i klimatem. To bardzo klasyczne podkłady, które walą w ryj ciężką perkusją, mocnym basem i niezłymi samplami. Czasem wydaje się, że producenci mieli ochotę skręcić gdzieś w okolice nowoczesnego njuskulu, czy podobnych klimatów ('Vital', 'System Crack'), ale sami szybko doprowadzają się do porządku i wracają do tego zwyczajnego, korzennego rapu i te wycieczki ku nowoczesności wcale nie są bardzo mocne. Przyznam, że co drugi bit jest naprawdę świetny, a pozostałe są... naprawdę dobre. I, cholera, prawie w każdym kawałku jest ktoś, kto drapie woskiem i tnie katy aż miło. DJ Lolo, DJ Wojak, DJ Ci$nienie, DJ Haem, DJ Kebs i DJ Falcon zrobili genialną rzecz i oni również dają już nie cegiełkę, ale całą jebaną Wielką Płytę (łap tę metaforę!) do sukcesu. Tego się słucha doskonale.  
    Rak nie ma kompleksów, wbijając na bit z krótkim jebnięciem: 'wjeżdżam ze środkowym dla świata, bo za wielu wali w chuja, podaje się za brata'. Rak ma Raczej (łap ten wers, suko!) specyficzny styl rymowania. Zdecydowanie dzieli swoje zwrotki na linijki, wbijając je w jakiś sposób do uszu. Akcentuje każde zdanie, zaznacza wyraźnie to, co chce powiedzieć. Nie twierdzę, że jest jakimś bardzo dobrym rapperem - jest po prostu wyrazisty i zauważalny. Do tego jego teksty są na tym albumie naprawdę porządne i nie można się tu czepiać niczego. Facet przemyślał głęboko to, co chce powiedzieć i jest wszystko jasne. Aby dopełnić całości mamy tu jeszcze kilka gościnnych występów. O ile Kotzi, Gedz, Tomasin i Biak przelecieli mi przez uszy bez wrażenia, to na wyróżnienie na pewno zasługuje Olka, która dodała kawałkowi tak wspaniałego feelingu, że jej głos sieje zniszczenie, doprawdy. Kolejnym wartym zauważenia zawodnikiem jest Sarius, który nie dość, że świetnie czuje ten bit, to naprawdę porządnie wszedł w kawałek.
    Wbrew moim spodziewaniom, to naprawdę dobry album. Trochę w końcówce zaczyna wiać może nie tyle nudą, co jakimś rozprężeniem, ale nie zmienia to faktu, że Rak nagrał bardzo porządny album, do którego będę wracał.

OCENA: 4+\6  


piątek, 21 lutego 2014

RH - KARTY SIM

Prosto 2014   

1. Intro    
2. Karty SIM    
3. Komiks    
4. Choroba psychiczna   feat. PIH, SIWERS   
5. Nie mam sumienia    
6. Plotka    
7. Cudze potrzeby    
8. Ostatnia linia frontu    
9. Sensei    feat. SENSI, SARIUS   
10. Bity, rymy, życie      feat. O.S.T.R.
11. Beton i rdza    
12. Będą problemy    
13. Spalić ogień   feat. SUGHAR   
14. Światła miasta    
15. Sny    feat. BIAK   
16. Siedem    
17. Jaka szkoda

    Dwa miasta, dwa style, dwa składy. Hades z HiFi Bandy udziela się coraz częściej i to na coraz różniejszych produkcjach. Rak z DwaZera rozpoczął kolaborację z Hadem od wspólnej epki 'RH-' i dzięki doskonałemu przyjęciu materiału przez fanów, otrzymujemy teraz pełny album dwójki rapperów.
    Za całość muzyki odpowiada nie kto inny, tylko partner Hada z poprzedniego związku, że tak się wyrażę zgodnie z opcją gender - mianowicie Ostry. Ich wspólna płyta 'Haos' w zeszłym roku przyjęta została dość chłodno, ale mnie weszło z dużą przyjemnością, dlatego spodziewałem się równie dobrej jazdy, nawet jeśli Ostrego na majku zastąpił Rak Raczej. Podkłady Ostrego przetykane są, tak samo, jak na 'Haosie', wstawkami z filmów i programów, które mają wprowadzić w nastrój oraz zrobić tu coś w rodzaju 'koncept albumu', choć sensu ciężko się ogólnie doszukać i połączyć wątki. Szczerze mówiąc, nie ma tu nic, czego moglibyśmy się nie spodziewać, bo to typowe podkłady Ostrego, wręcz takie same stylistycznie, jak na Haosie. Ma to swoje dobre i słabe strony. Dobre, bo to są w końcu dość dobre bity (zwłaszcza 'Komiks', 'Choroba psychiczna'), klasyczne i oparte na samplach - dobrze kiwają głową i bujają. Słabo, bo nie ma tu nic zaskakującego, ani nowego, typowy Ostry. Całe szczęście, że te podkłady wcale nie są nudne i specjalnie nie można narzekać. Lubisz Ostrego, to na pewno wejdzie. Nie? To nie bierz do ręki i tyle. Autorów wspomaga cały zespół drapaczy, którzy są chyba w każdym kawałku. Na dekach mamy tu DJ Kebs (naturalnie przecież!), DJ Haem, DJ Wojak, DJ Lolo, DJ Falcon 1 i DJ Eprom. Smacznie.
    Całe szczęście, że Rak i Had są równorzędnymi partnerami dla siebie. Obaj potrafią przykuć uwagę do głośnika, obaj potrafią opowiadać historie, których słuchasz z zainteresowaniem. Łatwo ich rozróżnić bo przecież Hades ma ten dobrze znany głos, którym maluje bardzo realistyczne obrazy: 'Zostanie po nas gruz, na butach noszę kurz \ W kieszeni mam Twój ogień, w głowie czarny kosmos \ Spadam swobodnie w dół, możesz zamknąć za mną okno'. Rak ma dość podobną barwę głosu, ale nieco inny flow, nie tnie tak wersów i rymuje bardziej płynnie, choć jego umiejętności malowania słowami jest równie dobra, o ile nie lepsza od Hada: 'Otwieram oczy na jakiejś ulicy w jakimś mieście \ Widzę monopolowy, w ręku mam drobne na szczęście \ I wiem, że za to kochanie będziesz miała pretensje \ Kiepuję szluga, choć nie palę, taaa, pewnie \ Chciałbym umieć, ale głęboko gdzieś we mnie \ Się wysypują z szafy trupy, co to za miejsce?'. Goście? PiH dał wersy w swoim stylu: brudne, obrazoburcze wersy, wykrzyczane cienkim głosikiem. Siwers, Sarius dali poważnie całkiem niezłe wersy, Sarius nawet chyba lepsze. Sughar, który nie tak dawno objawił się ze swoim ciekawym materiałem na nielegalu, dość niespodziewanie objawił się na 'Kartach Sim', jednak nie zostawił po sobie dobrego wrażenia, zresztą Biak również. Sensi podobnie, choć w tym starym stylu ze Złotej Ery, nie wypada jakoś olśniewająco - tak samo jak Ostry - niby lepszy od wymienionej dwójki, jednak wolę ostatnio, kiedy robi podkłady.
    Cóż, nie mogę uniknąć porównania dwóch ostatnich projektów Hada - z Ostrym i z Rakiem. Kiedy nie ma Ostrego na majku, tylko siedzi za konsoletą, projekt jest... sporo lepszy! Może dlatego, że Ostrovsky nieco wyeksploatował się werbalnie, natomiast Rakowi pozostała nadal świeżość - cóż, nie wydaje on przecież kilku płyt rocznie. Podsumowując, RH to bardzo fajny pomysł, niezłe, choć zwyczajne podkłady Ostrego i dwóch przyciągających ucho rapperów. Mam tylko nadzieję, że Had, który wydaje coraz więcej, nie zagubi się jak Ostry i pozostanie świeży...

OCENA: 5\6