Asfalt 2015
1. Będą mówili
2. Na dalszym planie
3. Więcej
4. Nigdy nie lubiłem się bić
5. Znam takich jak ty
6. Skala
7. W powietrzu
Rapper i producent - to dość oczywiste połączenie, jesli popatrzymy na hip hop przez pryzmat lat. Ileż takich duetów znamy i cenimy? Guru & DJ Premier, Kool G Rap & DJ Polo, Pete Rock & CL Smooth... Długo by wymieniać, a t o tylko absolutna klasyka, bo przecież w Polsce też mamy przykłady takich składów. Sensi, który obstawia najbardziej back-to-the-basics projekty oraz DJ Kebs, który za konsoletą potrafi zrobić wiele.
A co potrafi? No cóż, wyraźnie pokazuje on tu swoje skillsy: intrygującą umiejętność połączenia klasycznej stylistyki hip hopowej, wyciągniętej z czeluści krejtsów ze sposobem poskładania owych podkładów w sposób niebanalny i jak najbardziej nowoczesny - w tym dobrym znaczeniu oczywiście. Przeskakujemy tu klimatycznie między Detroit, a Nowym Jorkiem, odbijając się od Złotej Ery i wręcz ambientowych, czasem acid jazzowych pętli. To nie jest Twój pierwszy lepszy rapik. To ambitnie wyprodukowany album (krótki, bo krótki), który z dumą możesz postawić na półce.
Ok, Sensi, 'człowiek pod napięciem', może nie zawsze sprawdza się tekstowo, może ma troszkę toporne flow, ale za to paradoksalnie pasuje do tych połamanych i niecodziennych bitów. Jednak to już nie to samo rymowanie o dupie Maryny, bragga na ciepłych sampelkach. Sensi nabrał sensu, jego wersy opowiadają o emocjach, o życiu miejskim, widzianym jakby przez brudną szybę. Wiesz, tak, jakbyś patrzył przez te ujebane okna klatki schodowej na podwórko, a tam kręci się życie, jakiego nie masz ochotę oglądać. Bez narzekania, bez tragizmu - czyste fakty, filozofia podwórka. Trochę Sensi tu zaskakuje, ale również nie ma co oczekiwać wywodów na miarę Kanta czy Nitschego. Wszystko pokazane z poziomu ulicy, ale bez tego typowo ulicznego zacięcia.
To bardzo odświeżająca płyta. Nie każdemu przypadnie do gustu, ale nie da się odmówić chłopakom kreatywności i pomysłu. Fajna rzecz, każdy powinien spróbować.
OCENA: 5-\6
WEŹ TEN ODSŁUCH I ŁADUJ W UCHO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz