sobota, 26 listopada 2011

SZELMA - T?MON

nielegal 1999

1. Intro
2. Miejski Szyk feat. WUESZ
3. Wszyscy
4. Muzyczne Wspomnienia
5. Stoję (Przy Mikrofonie)
6. Ooops! Wpadka
7. Tyle Snów
8. Dzień Na Wyścigach
9. Siedząc W Lokacjach feat. WUESZ
10. Pianista
11. Kiedyś Przyjdą Takie Dni
12. Ssij Pałę
13. Tyle Słońca (W Całym Mieście)
14. To Więcej (Moje 7-1)
15. Biuro Podróży
16. Outro

Tymon Smektała to postać znana nie od dziś i do dziś, nie tylko na scenie hip hop. Redaktor CD-Action, Click!, Klanu i... rapper. I do tego mocno kontrowersyjny rapper. Po pierwsze, ma potężną wadę wymowy i teksty musi konstruować tak, aby było jak najmniej wyrazów z literą 'R'. Po drugie, Tymon ma mocno odważne teksty i, co najważniejsze, odważył się zdissować Wzgórze Ya-Pa-3! Czy taka osoba mogłaby nagrać dobry album? Pffff....
Tym bardziej, że kaseta (tak, tak, kaseta, wydana własnym sumptem!!) zaczyna się 'Miejskim szykiem', kawałkiem wychwalającym ubrania Clinic, który jednak jest porażką, głównie z uwagi na to, że obecny w kawałku Wuesz ma jeszcze większą wadę wymowy i brzmi to tylko groteskowo. Ale im dalej, tym szczęka powoli zaczyna opadać, a głowa sama się buja do bitów Magiery. I dociera do nas kilka prawd. Pierwsze primo - tu nie ma słabego podkładu. White House zrobili wspaniałą robotę, dając lekkie, jazzujące traki, niczym rodem ze Złotej Ery hip hopu. Sama ścieżka dźwiękowa do albumu doskonale by się obroniła. Ale zaraz, jest tu jeszcze Tymon! Nie wymawia 'R'. To co? Ma niesamowite teksty, jakich jeszcze nie było przed 1999, ani długo potem. Ma punche, które z Wzgórza Ya-Pa-3 zrobiły lej po bombie. Ma historie, których chce się słuchać nie raz, czy dwa, ale ile wlezie ('Oooops wpadka', 'Siedząc w lokacjach', czy moje ulubione 'Kiedyś przyjdą takie dni'), aby odkrywać wszelkie niuanse. No i dowcip Tymona, choć czasem mało wybredny, potrafi powalić na ziemię, szczególnie w 'Ssij pałę' opartym na kawałku Reni Jusis.
A co do słynnego w tamtych czasach beefu ze Wzgórzem Ya-Pa-3, to niestety dla WYP3, Tymon ich zjadł, wypluł i podeptał. Jak na '99, materiał był nieprawdopodobnie świeży i dobry. Co śmieszniejsze, do dziś jest to niezła płyta. Postawiłbym jej '6', ale nie mogę za 'Miejski szyk', dlatego 'tylko' 5 z plusem. Jak masz szansę, to sobie ściągnij.

PŁYTY STARSZE NIŻ 2005 NIE PODLEGAJĄ OCENIE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz