czwartek, 9 maja 2013

SKŁADAK - GREG

MaxFlo 2013

1. Ruszaj W Taniec  feat. WIS, MAXI
2. Nie Dla Fejmu   feat. BUKA, SKOR, MATI
3. Nikt Mi Tego Nie Dał, Nikt Mi Tego Nie Zabierze    feat. MŁODY M, SŁOŃ
4. Przeloty     feat. FLINT, DIOX
5. Melodie Jutra   feat. SKOR   srednie
6. C-Z    feat. CZES
7. Nadal      feat. RR BRYGADA
8. Ejbry    feat. KONI, MROKAS
9. Mój Świat    feat. HOM GOTTI, RDI
10. Jestem Jak...    feat. RY23, KOWALL
11. W Dół I W Górę   feat. PEERZET
12. Etniczne Czystki   feat. WASO, SHELLERINI
13. Osiedlowy Styl Życia  feat. KOWALL, RY23, WASP
14. Mafia    feat. RAFI, KONI
15. Prawo Do Gry    feat. RR BRYGADA
16. Zimne Słowa    feat. PUMEX
17. Mistrz Tu Jest    feat. WSRH, KOBRA
18. Raj    feat. EZDODE
19. Rozpierdol     feat. KOPRUCH

    Greg z Miliona Decybeli zwrócił już uwage na siebie współpracą z wieloma znanymi wykonawcami. Niedawno trafił do wytwórni MaxFlo, więc postanowiono wziąć jego traki z różnych stron i przedstawić tę postać bliżej na przykładzie składaka. Dobry ruch?
    To, że Greg robi niezłe bity, to wie każdy, kto czai jego produkcje dla Buki, Gurala, Peerzeta, czy Kasty. Poznański rap, oparty na g-funkowych patentach, choć z różnymi wycieczkami w te lub tamte. Mocne bębny, głębokie basy, przewracające wnętrzności na lewą stronę, zachodnie piszczały, ciapkające pianina.Przyznam, że klimat albumu bardzo mi odpowiada, bo podkłady są wyważone i bujają głową - ciężko mi wybrać trak, który byłby słaby muzycznie. 
    Jako, że Greg współpracował z całą śmietanką sceny polskiej, wiadomo, że zaprosił przede wszystkim kumpli - w większości tych z górnej półki, bo praktycznie 80% ksywek jest szeroko znana. Nie wszyscy może wznieśli się na wyżyny, ale czepiać się też nie ma zasady... Na mnie najlepsze wrażenie wywarli Buka, Młody & Słoń, Flint & Diox, Rafi & Koni, WSRH & Kobra. Za to rozczarowałem się Brygadą RR, słabiej dał wersy Skor w swoim solowym traku, Hom Gotti & RDI wyszli zupełnie nijako (choć DJ wyciął skreczami hektar trawy!), Pumex jest dość specyficzny i nie musi się podobać... Reszta to sinusoida, która co jakiś czas opada lub rośnie, ale nie sięga nizin - chłopaki się wyrabiają na niezłym poziomie.
    Fajnie. Nawet się jaram, bo wyszła bardzo porządna płyta. Nie jest równa, ma wady i choć najlepszą rzeczą są bity, to jest wielu emce, którzy trzymają tu wysoki poziom i miło tego posłuchać. Podoba mi się.

OCENA: 4+\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz