1. Bad Boy
2. Siemasz
3. Stracona Szansa feat. GRIZZLEE
4. Moje pięć minut
5. Definicja: Hater feat. BRK, ONAR, MŁODY M, HUKOS
6. Prototyp feat. BAS TAJPAN, BOB ONE
7. M.W.J. (Mało, Więcej, Jeszcze)
8. Jeszcze raz feat. GEDZ, TUSZ NA RĘKACH
9. Radio 5g FM feat. BUSZU, DEJAN, BORIXON, SITEK
10. Jabłko
11. Atak klonów feat. RAMZES, BONSON
12. Mamy to tylko dziś feat. KARAZ, LUKA
13. Kły
14. Lojalność i zdrada feat. BISZ
15. To dla moich ludzi feat. WSRH
16. Plecak znaleziony na szczycie
17. Siemasz (P*L*N remix)
Step 2013
1. Bad Boy
2. Siemasz
3. Stracona Szansa feat. GRIZZLEE
4. Moje pięć minut
5. Definicja: Hater feat. BRK, ONAR, MŁODY M, HUKOS
6. Prototyp feat. BAS TAJPAN, BOB ONE
7. M.W.J. (Mało, Więcej, Jeszcze)
8. Jeszcze raz feat. GEDZ, TUSZ NA RĘKACH
9. Radio 5g FM feat. BUSZU, DEJAN, BORIXON, SITEK
10. Jabłko
11. Atak klonów feat. RAMZES, BONSON
12. Mamy to tylko dziś feat. KARAZ, LUKA
13. Kły
14. Lojalność i zdrada feat. BISZ
15. To dla moich ludzi feat. WSRH
16. Plecak znaleziony na szczycie
17. Siemasz (P*L*N remix)
To już trzeci album Kajmana, którym chce się on wreszcie przebić, bo nie oszukujmy się, nadal jest na obrzeżach. Ostatnio wprawdzie stara się bardzo zaistnieć na gościnnych występach oraz festiwalach, ale trzecia płyta - z przyznam, oszałamiająco wyglądającą okładką, ma utorować mu drogę do Hall Of Fame. Zobaczmy.
Rzut oka na producentów i juz wiem, że to bedzie jazda bardzo nowoczesna: Chmurok, TMK Beats, David Gutjar, Bob Air, RX, Kaerson, Donatan, Magiera, Only One, L-Pro i 101 Decybeli. Huh, duży rozrzut. Jakby pierdolnął granat, wszystko leży gdzie indziej. Syntetyczne 'Radio 5g' i 'Atak klonów', bangerowe (i całkiem niezłe) 'Moje pięć minut', czy nowoczesne (rzekłbym drejkowe) 'Jabłko'... Wszystko to powoduje mocne zamieszanie, niestety nie bardzo jest spójne, czy nawet dobre. Na początku jeszcze sporo było skreczy od DJ Noriz i DJ Ace, ale potem się to jakoś rozlazło.
Kajman... Nie, nie od tej strony. Trzecia płyta zobowiązuje do jakiś konkretnych ruchów - wszak to gracz już doświadczony. Słucham więc Kajmana, słucham i niewiele mi pomiędzy uszami zostaje. Możesz ironizować, że może tam nic nie ma, ale nie o to tu chodzi. Sporo tu bragga, ale dużo też jakiś gorzkich przemyśleń. Ogólnie to wszystko daje radę, ale jest tak bezpłciowo. Za to ilość gości lekko mnie poraziła, normalnie Kajman & Goście. Pomijam tu refrenowych Grizzlee, Tajpana i Bob One, ale jest tu jeszcze cała rzesza emce. Onar kaleczy, aż strach - emerytura się kłania. Młody M wypadł w miarę, Hukos dał ciała i w sumie z 'Hejtera' został tylko Kajman i BRK ze swoim oryginalnym flow. Gedz dał lepsze wersy, ale Tusz nieco przepadł. W nieco kretyńskim 'Radio 5g' (Szczytus Kajmanus? Shitonius Kleponius? Niga pliz. Kutas Wielgus) jest raczej słabo, choć Sitka należy wyróżnić za styl. Kto to jest Ramzes, Karaz, czy Luka? Nie wiem, nie chcę wiedzieć. Bonson dał radę. Bisz? Przemknął. WSRH przemilczmy. Ogólnie nietrafione wybory...
Nie lubię takich płyt. Niby wszystko w porządku, a tak naprawdę nic tu się nie dzieje i powstaje wielka syntetyczna papka. Kajman nagrywa coraz gorsze płyty, pozostaną mu wreszcie tylko występy gościnne. Słabo tu, nie będę za często wracał do tej płyty, bo nie ma do czego. Nuda, ledwo zmęczyłem.
OCENA: 3-\6
na YT już do odsłuchu płyta Kotziego !!! liczę na recenzję ;) RADOM FOR LIFE !!
OdpowiedzUsuńKwestia gustu, jeśli chodzi o płytę Kajmana. Mi bardzo podchodzi, mimo, że faktycznie z gośćmi przesadził.
OdpowiedzUsuńhttp://jaktoblogg.blogspot.com/