poniedziałek, 20 stycznia 2014

RASMENTALISM - ZA MŁODZI NA HERODA

Asfalt 2013

1. Dobra muzyka
2. Niebomby   feat. MAŁPA
3. 9 żyć
4. Gdzie jest M?   feat.  SPINACHE  
5. Raz i dwa   
6. S.O.S. skit
7. STU    feat. VNM 
8. Perwoll Vanish   
9. Buty z betonu   feat.  ELDO
10. Znowu sieka
11. Umarł król, niech żyje
12. Nowe kino
13. Drogowskazy feat. FLIRTINI
14. OFF
15. Ładne życie

    To już trzeci album jednej z najbardziej oczekiwanych grup rapowych w Polsce. Ras i Ment wchodzą w ten legal i sądząc po ekstatycznych wręcz recenzjach, wstrzelili się w gusta co wybredniejszych gustów. Ja mam pewien dystans do krążków, na które wszyscy się spuszczają i umieszczają na topie podsumowań w połowie roku (wiem, przesadzam, album wyszedł w grudniu :P), dlatego wziąłem się za krążek nieco później...
    Ment ma bardzo dobre wyczucie, jeśli chodzi o dobór brzmień i sampli. Chłop robi takie podkłady, jakie przywracają wiarę w prawdziwy hip hop. Nie spedalony autotunami i podkładami bez perkusji, tylko na porządnych werblach, z ciepłym i bujającym funkiem. Do tego współpracuje z djami i mamy tu drapiących DJ Pandę, Ike'a i DJ Tort'a. I owszem, mamy tu pełno podkładów z duszą, ładnie kiwających głową, ale... czegoś mi tu brakuje. Nawet nie jestem pewien czego, bo słucham i słucham, ale choć muzyka wchodzi zacnie, nie wydzierają mi się z gardła ochy i achy. Pod koniec zaczęła mnie nawet nudzić.     
    Ras fajnie ogarnia mikrofon. Ma wyluzowany flow i teksty, które są jawną drwiną z napinki na powagę i bycie super emce. 'Rap to nordic walking, nikt nie wie o co chodzi ale wszyscy idą w to' - Ras się odcina, ma to w dupie, co się dzieje na scenie. Patrz, kto jest na liście gości: Spinache i Eldo #archeolog. Bo że Małpa i VNM to akurat mogę się nie dziwić, choć Małpa ostatnio wydaje mi się być w słabszej formie. W sumie, to Ras jest tu najciekawszym kawałkiem układanki, ma trochę niezłych porównań i hasztagów, ale nie strzelił mnie z liścia ani razu. Pod koniec zaczął mnie męczyć.
    No i ja znowu muszę być wbrew. To naprawdę dobra płyta, ale nie zostałem położony na łopatki. Tak, to jedna z najlepszych płyt AD 2013, ale na pewno nie najlepsza. Nie wiem. w ogóle mnie ten album nie poruszył, ale obiektywnie rzecz biorąc, to płyta jest dobra... tyle, że słyszałem lepsze.

OCENA: 4\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz