piątek, 4 kwietnia 2014

JACOL PEWNA POZYCJA - SYZYF

nielegal 2014

1. Intro
2. Zawsze Pod Górę   feat. PIECHU, MAYON WD
3. Od Miłości Do Nienawiści
4. Młodzieńcze Lata
5. Zatrute Pióro   feat. KOWAL
6. Jak Długo Jeszcze?
7. Oczko W Głowie   feat. MAYON WD, DYNIEK, GILAK, EWELINA
8. Manipulacje
9. Uczę Się Wybaczać
10. Zawiść i Zazdrość feat. KINIO CSW
11. Relax
12. Ziemska Tułaczka
13. Sfrustrowani    feat. EMACE, MARCINEK 3Z, MIRAS, KARAT, SOWO
14. Głos Poparcia
15. Gdzie To Zmierza    feat. WHSP
16. Powody Do Dumy
17. Życie Prywatne
18. Nieludzkie Zachowanie
19. Ostra Amunicja    feat. RADAR, ELVIS, EMACE, ELFUE, 7TH SWORDSMAN, DAMIAN
20. Outro

    Jacol to jedna czwarta składu Pewna Pozycja z warszawskiego Śródmieścia. To uliczny rap (znowu!), mający wiele połączeń z różnymi zespołami warszawskiego podziemia, ale i z modnym ostatnio nurtem narodowościowym. Ale, z tego, co zrobiłem risercz w sieci, płyta została przyjęta dobrze nawet przez osoby, które raczej nie siedzą w ulicznym rapie.
    No cóż, nie mogę powiedzieć, żeby muzyka była odkrywcza w jakikolwiek sposób. Bity, zrobione przez Skrenta, Ślepego, 7th, NWS, Mayona, Kinia, Dzika i Myszatego to standard uliczny: rzewne skrzypce, brzęczący bas, pianinka. Co jakiś czas jednak zdarzają się sample i dźwięki nieco ciekawsze - operowe wstawki, trąby jerychońskie i tym podobne urozmaicacze. Wyjątkiem jest tu nieco funkowo-new romantikowy podkład od Swordsmana: 'Życie prywatne'. W sumie są to dość przeciętne podkłady, ale ciągnące w stronę góry, niż dołujące, co już jest pozytywem. Perkusje toczą się ciężko, dźwięki jęczą - to faktycznie hardkor z ulicy.   
    Jak to ktoś określił, Jacol jest dojrzałym rapperem - nie pierdzieli gównianych prawd ulicznych jak większość tych uliczników, ale raczej mówi o sobie i swoim  życiu, niż o ciężkiej egzystencji na chodnikowych płytach. 'Nie jestem twardzielem, łatwo jest mnie zranić, ale po każdej porażce nie tonę jak Titanic' - to nieco nowe podejście wśród tych 'ganksteruf'. Ok, tematyka może nie jest wyszukana, Jacolowi zdarzają się wersy banalne i oklepane do bólu, ale widać tu inny punkt widzenia i inne podejście do sprawy. Przynajmniej rapper nie robi z siebie pustego menela z ławki w parku, tylko wypada faktycznie nieco dojrzalej, niż te rzesze wack emcees z poziomu chodnika. Niestety, gorzej jest z gośćmi, bo większość reprezentuje właśnie tę najbardziej prostacką część ulicy. Szczyty słabości objawiają Kinio, sepleniący Kowal i Whsp, na drugim biegunie znajdują się np. Karat, Elvis i Radar.
    No dobra, może nie jest to szał, ale Jacol wyróżnia się z tej ulicznej zupy swoim podejściem i częścią wersów i może nieco ciekawszymi bitami - to, mam wrażenie, zasługa Ślepego, który miał tu najwięcej do powiedzenia - i dobrze. Płyta ogólnie przeciętna i za długa, ale z plusem, za to, że Jacol nie płynie z prądem ulicy - kolejny, mały plusik. 

OCENA: 3+\6




11 komentarzy:

  1. PEWNA POZYCJA to nigdy nie był rap na poziomie RPK czy innych typowych ulicznych składów to zupełnie inny nurt "Ulica z przekazem"nie wiem skąd to stwierdzenie "nieco nowe podejście wśród tych 'ganksteruf" PP to nie gangsterzy i nigdy na takich nie pozerowali, nie są już nawet w CS, ale jak ktoś goli się na łyso, nosi dresy i nie chodzi w rurkach to od razu jest wrzucany do jednego wora z jakimiś patusami...
    Kowal może sepleni, ale ma coś do powiedzenia (treść nad formę)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale nadal jest to rap uliczny, dość mocno osadzony w tym klimacie - nie twierdzę, że PP to gangsterzy, zresztą, nie twierdzę wcale, że cała reszta RPK i popłuczyn po nich to też gangsterzy...

    OdpowiedzUsuń
  3. nie szkoda Ci czasu na słuchanie i pisanie recenzji średniego/słabego materiału? widzę tą skalę ocen i ocena 3 pewnie pasuje (nie słuchałem).. nie jest to jednak płyta warta wydania na legalu. czy jesteś przeciętnym recenzentem od przeciętnych albumów? myślę, że nie :) więc nie oceniaj czegoś, na co po prostu szkoda twojego, jak i mojego, czasu. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie szkoda Ci czasu na słuchanie i pisanie recenzji średniego/słabego materiału? widzę tą skalę ocen i ocena 3 pewnie pasuje (nie słuchałem).. nie jest to jednak płyta warta wydania na legalu. czy jesteś przeciętnym recenzentem od przeciętnych albumów? myślę, że nie :) więc nie oceniaj czegoś, na co po prostu szkoda twojego, jak i mojego, czasu. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzisz, problem w tym, że dopóki czegoś nie sprawdzę, nie wiem, czy to jest dobre, czy nie... Nie lubię sugerować się okładką, czy innymi recenzjami, lubię WIEDZIEĆ i mieć WŁASNE zdanie na każdy temat. O Jacolu usłyszałem nieco dobrego, posłuchałem, stwierdziłem, że ujdzie. Poza tym, dzielę się po prostu przemyśleniami swoimi na temat danej płyty. Zresztą, akurat w tym roku wychodzi jakoś bardzo mało płyt... Poza tym, tych najstraszniejszych, które uda mi się włączyć, nawet nie próbuję opisywać...

    OdpowiedzUsuń
  6. ujdzie, ale jednak to za mało, żebym przesłuchał... w sumie to dobrze, że to Ty wszystko sprawdzasz, a ja tylko to, co lepsze (sugerując się Twoimi ocenami)
    PS. czekam cały czas na recenzję albumu Robaka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Drogi anonimie masz coś z głową, że sugerujesz się czyimś zdaniem. Stwierdzasz, że słabo/średnio, że nie jest warta wydania na legalu (to jest nielegal) i mówisz, że nie słuchałeś... Jakby ktoś powiedział, że jesteś pedałem to też byś podzielił jego zdanie??

    I PP to 3 MC: Kowal, Jacol i nieaktywny Gapi jak na razie.
    RPK to nic, bo teraz jakaś nowa fala nadeszła Logo Dzielnicy, Szmeku, Żebro i jakieś EESS to dopiero bandziorka ;)

    PS
    Hip Hop to kultura uliczna, więc rap tylko jest uliczny, a wszystkie inne "odmiany" to farsa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak czytam ta recenzje to mam wrażenie ze nawet nie wlozyleś płyty do CD-romu
    a piszesz tylko to co wyczytales w necie (słabo sie przygotowales). PP to 3 osoby Jacol Kowal Gapi (nie aktywny na 99% nie wróci do rapu)
    Po za tym 'Życie prywatne' to nie podkład Myszatego. piszesz ze bity sa proste ze rap z chodnika a czy Polski rap to nie prosty przekaz prostych ludzi z ulicy ???
    (odpowiedz sobie sam), Po za tym szukanie jakiś wykwitnyh dziwękow na nielegalnej płycie prostego chłopaczyny ze sodmiescia jest dla mnie dziwne
    jak chcesz czystych dzwieku trompki i pianinka to zapraszam do filharmonii a nie szukasz na nie legalnych podzemnych płytach. Porponowal; bym byś zajol sie czyms innym nisz pisanie recezij płyt bo kompletnie sie do tego nie nadajesz w twoim tekscie znalazłem co najmilej 4 zdania niezgodne z prawda wiec jak następnym razem się sie zabierasz za coś o czym nie masz pojęcia to przynajmniej się do tego przygotuj odpowiednio


    Ps PP nigdy nie bylo w Ciemnej strefie.

    OdpowiedzUsuń
  9. 1. Misiu drogi!
    2. Nie czytałem recenzji płyty (nie wiem nawet, czy takowe są), tylko o zespole jako takim
    3. Na oficjalnym fanpejdżu grupy wypisanych jest czterech, choć przyznam, że o Kurzym wcześniej nie słyszałem.
    4. Masz rację, Życie prywatne to bit Swordsmana, pomyliłem linijki, już poprawiłem.
    5. Nie do końca zrozumiałeś o czym piszę: nie szukam tu wykwintnych dźwięków, broń Boże. Szukam tylko czegoś innego, niż na każdej kolejnej 'ulicznej' płycie, bo w większości jest muza na jedno kopyto. Pianinka i skrzypeczki - żeby one jeszcze były brudne, posamplowane, ale są wygenerowane z syntezatora.
    6. Ja nie ma nic przeciwko rapowi z ulicy (chodnika, czy jak to nazwiesz sobie), mam tylko anse do kolejnej identycznej płyty w tym samym klimacie, z tymi samymi wersami i bitami. Tylko w tym roku usłyszałem takie płyty jak Szmeku, Rufuz & Małach, Dudek, Jacol , Bulek & Dos... A w zeszłym? Z 40. Takich samych.
    7. Tylko jedno zdanie było niezgodne z prawdą - już poprawiłem.
    8. Przepraszam Cię, nie mam zamiaru Cię urazić, ale najwyraźniej zupełnie nie zrozumiałeś tego, co napisałem. Domyślać się tylko mogę, że jesteś również typem 'prostego chłopaczyny ze sodmiescia' i że do Ciebie ta płyta trafia w 100% i się z nią identyfikujesz. I bardzo dobrze, ja nie mam nadal nic przeciwko, ale na tej stronie, jak jest napisane na samym wstępie: 'Wszystkie oceny i opinie są moimi osobistymi i subiektywnymi, więc jeśli nie zgadzasz się z jakąś oceną, bądź uprzemy nie wyzywać od najgorszych, tylko dlatego, że mam inne zdanie od Ciebie. '
    9. Nigdzie nie napisałem, że PP było kiedykolwiek w CS
    10. Proszę, następnym razem sam zrób dobre przygotowanie i napisz po polsku. Program podkreśla błędy, to ułatwia.
    11. Dziękuję, dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  10. po 1 misu drogi to sie mozesz zwracac o sowjej dziewczyny nie do mnie nie obchozi mnie twoja orjentacja sexualna.po 2 gdzie ja cie wyzwalem od najgorszych ????
    po 3 ja ci tylko napsialem jakie glopoty na wypisywales.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomyliłem się w jednym miejscu - reszta, mam wrażenie, wytłumaczyłem Ci wyraźnie, nie jest głupotą.

    OdpowiedzUsuń