środa, 28 marca 2012

SŁOWO DLA LUDZI 2. CODZIENNOŚĆ - DDK RPK

Fonografika 2011

1. Wciąż O Tym Samym
2. Codzienność feat. TPS, MARTIN JSP
3. Przyszedł Czas
4. Ból feat. KALA, PEWNA POZYCJA
5. Wiem Kim Jestem
6. Witamy feat. NARCZYK
7. Teoria Życie feat. DYNIEK
8. Sprawdź Jak To Idzie feat. MAKU
9. Waga Słowa feat. SZAJKA, NARCZYK
10. Teraz Tak To Się Robi
11. Życie Zmienia feat. KAFAR
12. Schemat
13. Po Pierwsze Hajs
14. Aby Z Głową
15. Życie Na Serwerze
16. Nie Wiesz O Co Chodzi feat. KRYPTONIM, BONUS RPK
17. W Dobrą Stronę feat. GRABA RRI, KŁYZA, ZNC, TPS, SUHY,
NARCZYK, WARUNIA, ARTURO, DAWIDZIOR, HDS, BONUS RPK
18. Towar Z Pierwszej Półki feat. MAŁACH, RUFUZ
19. Miasto Gniewu feat. BONUS RPK
20. Rytuał - Dojdę Tam Gdzie Chcę (Bonus Track) feat. DDK RPK

To już druga płyta Dudka z serii Słowo Dla Ludzi - przyznam, że pierwsza zaskoczyła mnie swoim brzmieniem i przekazem, dlatego chętnie sięgnąłem po część drugą. Tym razem na fituringach jeszcze większa ilość nołnejmów niż poprzednio, wyciągnięta z ulic i podwórek - no, pomijając Bonusa i może Suhego...
Po Dudku spodziewać by się można było ulicznego brzmienia i jeśli popatrzymy na producentów - to wszystko zostaje po staremu. Mamy tu NWS, Wowo i Jarusa ze skreczami od DJ DFC. Mamy tu więc kawał ulicznych bitów: twardych, mocno toczących się z odtwarzacza. Pianinka, twarde basy, rzewne gitary... Taki trochę mnie się Queensbridge kojarzy... I pewnie o to chodzi Dudkowi.
Tym bardziej, że zgodnie z tytułem, album opowiada o codzienności i różnych jej aspektach. Dudek, swoją drogą, jest wcale niezłym raperem i wydaje mi się, że jednym z ciekawszych, jeśli weźmiemy pod uwagę uliczną stronę naszej sceny. Niestety sporo z gości nie dorasta niestety Dudkowi do łydek i nie grają z nim na równym poziomie. Jak dla mnie, to DDK ogarnia mikrofon najlepiej an swojej płycie. Ale to może taka taktyka, żeby zapraszać gości, którzy nie przyćmią gospodarza wersami :) No i idąc tym tropem, najlepsze kawałki są właśnie solowe: 'Aby z głową' (mistrz!), 'Wciąż o tym samym'...
No cóż. Spodziewałem się tego, co dostałem, nie mogę narzekać. Zresztą, nie bardzo jest na co. Jeśli chodzi o uliczne płyty, jest naprawdę nieźle. Dwa bangery, sporo fajnych kawałków, kilka wpadek... Wpadką są przede wszystkim tajemniczy, nołnejmowi goście z całej Polski, bo kiedy jedzie DDK, jest nieźle, a ci kolesie czasem psują dobre wrażenie, jakie zostawia gospodarz. Nie no, spoko płyta.

OCENA: 4-\6

2 komentarze:

  1. NO TERAZ TO DOJEBAŁEŚ. Bonson, o ile dobrze pamiętam, 4-. DDK RPK - też 4-... no kurwa! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. nie poradzę, że Bonson mi się średnio podobał... Może dlatego, że spodziewałem się dużo więcej po jego płycie i srodze się zawiodłem. A po Dudku spodziewałem się dokładnie tego, czego dostałem - ocena u Bonsona to wyraz mojego rozczarowania...

    OdpowiedzUsuń