czwartek, 10 maja 2012

DOBRE ZŁO - LOTAR


nielegal 2011

1. Intro
2. Dobre zło
3. Niewyspany
4. Dzień jak co dzień
5. Nie jestem nowoczesny
6. Skwar
7. Co macie w głowach
8. Bez bredni
9. Funkcja człowiek    feat. MŁODY GOH 
10. Nocny dzień feat. STRUNA
11. Zakodowane
12. Walczymy   feat. MŁODY GOH
13. Wkurzam się    feat. STRUNA 
14. Wszystko o życiu   feat. RYTM ULICY 
15. W poczekalni
16. Outro

    Lotar związany jest w wieloma osobami z różnych części Polski, choć, jak mi się wydaje, pochodzi z Krakowa (poprawcie mnie, jeśli się mylę...) Nie jest to znana persona na naszej scenie, ale wydawało mi się, że warto poznać, kto zacz, tym bardziej, że gościnne występy zaliczyli tu Struna z Inowrocławia i Młody Goh z Krakowa - emce dość znani w naszym podziemnym światku.
    Muzykę wyprodukowało kilka osób: Thomas B, Skiba, DJ Chrome, Prent, Whtt, wspomagani przez DJ Żusto i MC'S na talerzach. Są to dość ciężkie, hardkorowe bity, wydarte chyba samemu Belzebubowi z krejtsów. Taka jest jednak konwencja płyty, grube nuty, mające stanowić właściwy podkład do flow i głosu Lotara. 
    A Lotar ma równie ciężki głos i styl, co bity na płycie. Hardkor przed duże Ha. Zdartym gardłem rozprzestrzenia nam przed oczami obraz brudnych podwórek i ciemnych stron życia. Pokazuje tą mało przyjemną część, której większość stara się nie widzieć. Zaproszeni goście doskonale pasują do Lotara: Młody Goh ma tak specyficzny styl, że ciężko go pomylić z kimś innym. Struna za to też nie jest od macochy i jego flow jest równie ostry - we 'Wkurzam się' nawet po rosyjsku. Emce są pełni wściekłości i pasji, drą japy i charczą - pasują do siebie idealnie.
    Jak sam Lotar napisał na płycie - 'ta płyta nie ma bujać, a dawać do myślenia'. Mocna jest to płyta, jeśli jara Cię hardcore rap, to się tu odnajdziesz. Nie ma tu pieszczenia się, nie ma truskulu. Jest tylko HAAARDKOOOR DZIWKI!!!

POBRANIE

OCENA: 4-\6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz