2. Schwytany Dezerter
3. APOKA
4. Czakry
5. Wnyki feat. IGUAN, KATHA
6. Wahadło (Skit)
7. New Age
8. Pajęczyna
9. Parapsychologia
10. Piękna Strzyga
11. Węże z Parafii 66
12. Spirytyzm
13. Sztuczna Inteligencja
14. Trygony
15. O.O.B.E (Skit)
16. Wywar Astralny
17. Wizualny Pokarm
18. Ślepota
19. Dewiacja
20. Ostatnia Herezja (Outro)
Młody Goh to jeden z bardziej charakterystycznych rapperów z podziemia. Właśnie wyszła jego kolejna solówka, której okładka zdradza fascynację horrorcorem i zapowiada ciężką, hardkorową jazdę. I jestem pewien, że to nie pomyłka!
Muza to faktycznie ciężka jazda. Goh zatrudnił znajomków ze sceny krakowskiej i warszawskiej, bo jak zauważyłem, współpracuje on ostatnio z warszawską hardkorową wytwórnią Palmy Nagrania. Dlatego oprócz mocnych i bujających bitów DJ 2Najz oraz dwóch bitów od Kozima i Kony'ego, mamy tu też inne produkcje. Są tu dwa podkłady od Nagasha - w tym jeden świetny do 'APOKA' i jeden od DJ Washa - zadziwiająco wesoły. Oprócz nich, trzy podkłady pochodzą od niejakiego Rabana. Jest również kilka podkładów od Claymore'a z Niemiec, które są złożone na zasadach Złotej Ery, ale brzmią niczym taśmy z lat '90 nagrywane przez polskich rapperów To ciężka, gniotąca do ziemi muzyka, pełna niepokojących dźwięków i miażdżących łeb bitów. Nie, tego się nie da słuchać na spokojnie. Może wywołać paranoję i stany lękowe.
Nie jest to sprawka li tylko muzyki - Goh z lubością wprowadza zamęt na trakach. Nie dość, ze jego flow i styl, wybitnie nie poukładany i szorstki, nie pozwala na zwyczajny odbiór materiału, to jeszcze te treści... Wywrzaskiwane, czasem wybulgotywane (hoh? Dobre słowo!) teksty wprowadzają jeszcze większy chaos i zaciemniają obraz. To wybitnie skomplikowany obraz, pełen filozoficznych wejść, diabelskich i okultystycznych symboli, przeciwstawionych religijnym dogmatom, anty konsumpcyjny i antyglobalistyczny. Apokalipsa. Szczerze mówiąc, normalnemu człowiekowi ciężko będzie cokolwiek stąd zrozumieć i odnaleźć jakiś sens i przekaz. A jedyni goście rymują po... francusku! To członkowie Demonios Sekt, międzynarodowego teamu wyznawców hardkor-horrorcore rapu, do którego również zalicza się Goh.
Well, well, cóż, cóż. 'Irracjonal' to faktycznie irracjonalny materiał. Gnie kark ku glebie, a im dalej zagłębiasz się w ten album, tym większa szansa, że po godzinie będziesz zwisał z krzesła, ze stróżką śliny, zwisającą z ust, oddychając chrapliwie. Mocna płyta, zdecydowanie niszowa i na pewno nie dla wszystkich. Jak dla mnie nieco za długa, ale... intrygująca.
POCIĄGNIJ
OCENA: 3+\6
autor zdal mature z polskiego?
OdpowiedzUsuńzdał, ponad 20 lat temu. Do czego chciałbyś się przyczepić?
OdpowiedzUsuńNie dla wszystkich, bo tylko dla satanistów :)
OdpowiedzUsuńNijaki Raban to koleżka z Warszawy robiący jedne z najmroczniejszych beatów w Polsce prywatnie dość dziwna i tajemnicza postać ciekawe czy wie w ogóle o tej płycie lol
OdpowiedzUsuńhard KOR i horror CORE.kurważ hard CORE'ową i RAPEREM NIE raPPerem..widać że masz pojęcie nikłe o tym Stylu.
OdpowiedzUsuńNo i co? Piszę sobie wajb, zamiast vibe, piszę flejwor, czy bitmejker, a dla odmiany rapper. I co w związku z tym? Czy to oznacza, że nie mam pojęcia o czym piszę, bo spolonizowałem sobie nazwy? Proszę Cię...
OdpowiedzUsuńtamte słówka są mniej ważne jako blogger czy recenzent rób to rzetelnie
Usuńbo jak czytam te hardkory to tak samo zrecenzuj płyte Thrash Metalową i napisz trash ..to cie zajebali by tam w komentach
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=zMim_JqZ2jo
Usuńgdzie ta płyta niby jest horror core owa?
OdpowiedzUsuńHorrorcore to nie tylko tanie i straszne opowiastki, to również demonologiczne wkręty, odnośniki do satanizmu i tym podobne rzeczy. Nie musi straszyć aż tak, że leją się hektolitry krwi. Różnica m.in. jak między Mastertonem, a Lovecraftem.
OdpowiedzUsuńta płyta klimatem przypomina predzej punkowy Smar Sw-Samobójstwo
OdpowiedzUsuń