wtorek, 29 października 2013

CZYSTY UMYSŁ - SUPERPRODUKCJA

High Time 2013

1. Superprodukcja 
2. Muppet Show   feat. AZJA
3. Śląski sen 
4. Ogień 2 
5. Walka    feat. KAMEL, REVE
6. Mogliśmy    feat. DYLU aka GEN
7. Reklamy 
8. Zapomnieli    feat. 4EST
9. Dziś nie zamulam    feat. SZAH
10. Jedna noc 
11. Podpisz się pod tym
12. Afterparty 

    Czysty Umysł to 3 rapperów ze Śląska, wzmocnieni przez dj'a. Dan, Gruby, Pycio i DJ West po dwóch latach nagrali swój debiut. Zaprosili do współpracy znane osoby i liczą na to, że ich produkcja będzie naprawdę super. Co ciekawe, to nie dość, że pierwszy album, to w dodatku ostatni - przynajmniej na razie, bo skład zawiesił działalność. Hmmm...
    Jak na mało znany, podziemny skład, zdziwić może lista producentów, bo przecież Oer, Radonis i Kazzam do nołnejmów nie należą. Brygadę muzykorobów uzupełniają Gnievny, Klimek i Wudec. O ile Oer i Gnievny dają całkiem fajne, klasyczne bity - acz niewiele wnoszące nowego, to taki Klimek wyprodukował nowoczesny, średnio pasujący do reszty podkład. W większości przypadków rządzą sample i truskulowe klimaty i słucha się tego dobrze, bo buja głową i wpada w ucho, szkoda tylko, że dj nie zaznacza jakoś szczególnie swojej obecności, bo jeśli jest w składzie, spodziewałem się konkretnych drapsów, a nie tylko w jednym kawałku.
    Wszyscy rapperzy ze składy są nieźli, zarówno jeśli chodzi o flow i technikę, jak i teksty. Większość rymów jest dobra, choć dość zwyczajna, ale zdarzają się wersy zapadające w pamięć, jak 'widzą z przodu tylko swój nos jak Gonzo' - ale takie są rzadsze. Poszczególnych emce łatwo odróżnić, bo Gruby ma faktycznie najniższy głos, Dan z kolei najwyższy i szybsze flow, a Pycio to wypadkowa z dwóch wcześniejszych, o bodaj najlepszej technice. Także pomiędzy nimi, a gośćmi, których kilku tu jest, nawet nieco bardziej znanych. Ci rozpoznawalni to Reve i Kamel, pozostali to raczej lokalni rapperzy, mało widoczni na krajowej scenie - choć taki 4est dał poważnie konkretne wersy w bardzo dobrym stylu.
    No i co? Kolejna produkcja dobra, choć mało wnosząca - jedynie wnosi kiwanie głową do bitu. Ale w przypadku tylu produkcji, wychodzących w ciągu roku, 'dobra płyta' bywa za mało. Warto sobie sprawdzić Czysty Umysł, bo jest... 'dobra', a nuż ktoś się zachwyci?

OCENA: 4\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz