czwartek, 31 października 2013

MARCINEK 3Z - ART. 226 PARAGRAF 1

nielegal 2013

1. Intro
2. Nasza duma   feat. MIRAS
3. Braterstwo broni    feat. PIECHU, KRYPTONIM, DJ DANEK
4. Więzy krwi 
5. Co ci powie? 
6. By nie żyć na dnie    feat. BONUS RPK, BRALAK, DAMIAN WSM, DJ DANEK
7. Jedna chwila 
8. Matka 
9. Architekci    feat. HZOP, GRABA, DJ DANEK
10. W naszych rękach jej los   feat. EMACE, MAYON, SOBIEPAN, TADEK
11. Oczy z tyłu głowy    feat. DUDEK RPK, HDS, ARTURO JSP, DJ DANEK
12. Aferzysci    feat. JACOL, HDS 
13. Dom 
14. Trzeba gadać o problemach    feat. MIRAS, PIECHU, KRYPRONIM, DJ DANEK
15. Zanim minie czas 
16. Stary porządek świata    feat. WOLA
17. Pocztówka z ojczyzny    feat. NADIA
18. Ostatnia stacja   feat. JACOL
19. Bonus track 1: By nie żyć na dnie (Wowo Remix) 
20. Bonus track 2: To jej oddałem swoje życie (FeRu Remix) 
21. Outro 

    Tytuł płyty oznacza 'znieważenie funkcjonariusza na służbie' i jest, jak się łatwo spodziewać, kolejną uliczną płytą. Marcinek 3Z reprezentuje grupę Chora Psychika z warszawskiego Gocławia, która na stołecznych rewirach cieszy się szacunkiem. Marcinek postanowił wyjść na solo przed szereg zespołu.
    Już po ekipie producenckiej widać, że Marcinek i Chora Psychika to nie byle kto na ulicy warszawskiej sceny. Są tu przecież osoby, które robią podkłady dla wielu legalnych produkcji: NWS, Dziku, Maupa, Wowo, Feru, Mayon WD, Małach oraz Esty i Muynu, którzy zajęli się intrem i outrem. Oczywiście, jak już spojrzysz na listę bitmejkerów, od razu wiesz, jakie dostaniesz brzmienie. To ciężkie bity, wypełnione smyczkami i klawiszami, bez większych odstępstw od ramek. Po obiecującym wstępie w 'Nasza duma' od NWS, reszta okazała się zupełnie standardową porcją. Dobrze, że zaproszono DJa, choć DJ Danek też nie jest tu wykorzystywany jakoś bardzo i nie ma kiedy pokazać swoich skillsów.   
    Marcinek ma lekko ochrypnięty głos, rymuje z pasją, aczkolwiek nie odznacza się jakąś szczególną techniką. Za to lirycznie album jest zdaje mi się, kolejnym przedstawicielem rapu nacjonalistycznego w tym roku. Bo tematyka to nie tylko ulica, ale jest tu również wiele wersów o Polsce, miłości do nie i walce z systemem, który kraj ukochany ciemięży. W zasadzie, ulica schodzi to na drugi plan, bo priorytetem jest Ojczyzna, nawoływanie do pamięci o bohaterach, do budowania kraju i walce ze sprzedajnymi politykami. Gościnnie na majkach pojawia się cała rzesza ulicznych emce spod jednej kalki, a przecież mamy tu również kolesi znanych w całym kraju i wychodzących na legalu: Dudek, HDS, Damian WSP, HZOP, Tadek z Firmy, czy Bonus. Reszta to głównie koledzy z Chorej Psychiki i inni ziomkowie z zaprzyjaźnionych składów. Nie powiem, żeby ktokolwiek się specjalnie wyróżniał, może tylko głosem i stylem, bo teksty są takie same przez ponad 70 minut. No, wyróżnia się 'Pocztówka z Ojczyzny' z refrenem śpiewanym przez Nadię.
    No i co? Kolejny taki sam uliczno-nacjonalistyczny album. Możliwy do przesłuchania, ale zdecydowanie za długi. Mówiący o ważkich sprawach, ale bez jakiegoś specjalnego pomysłu na koncept. Słyszałeś jeden kawałek? Słyszałeś całą płytę. Słyszałeś jeden album? To słyszałeś je wszystkie. Dla fanów obecnych tu wykonawców.

OCENA: 3-\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz