czwartek, 3 października 2013

WUEM ENCEHA - SIEWCA CHAOSU


nielegal 2013

1. Siewca chaosu
2. Wielka Polska
3. Marionetki    feat. JACKSON LS, ZBYNIO ADHD
4. Pochodzenie (skit)
5. Zero tolerancji    feat. KLIPO
6. Szanuj to, co kochasz    feat. MARCINEK 3Z
7. Syn tej ziemi
8. Siła charakteru
9. Propaganda (skit)
10. Stadionowi opracy
11. 11.11
12. Wiem, po co żyję   feat. BOKSER ENCEHA, KRUKA JNF, SAIO JNF
13. Pamięć uświęcona zniczem
14. Siła charakteru 2    feat. KLIPO
15. Niewygodna prawda (skit)
16. Polska walcząca
17. Nasz kraj, nasze zasady
18. Kto, jak nie my    feat. BOKSER ENCEHA
19. Narodowa duma     feat. BOKSER ENCEHA, IGORRE, MIHU
20. Wypowiadamy wojnę feat. BOKSER ENCEHA, KLIPO, SAIO JNF, SSW

    Już jakiś czas temu pisałem o drugim członku składu Enceha, o Bokserze. Skoro był jeden, niech będzie i drugi, skoro obaj wydali płyty. Enceha to skład narodowościowy, przedstawiający rap nacjonalistyczny - nie wszystkim takie klimaty odpowiadają, ale postaram się podejść do tego obiektywnie.
      Z muzyką u Enceha to dziwna sprawa. Nie mam zielonego pojęcia, skąd oni biorą bity i zakłądam dwie możliwości: albo ciągną z netu albo biorą od kolesi, z którymi współpracują - bo zaprzyjaźnionych grup mają, wbrew pozorom, dużo. Nie to, że jest tu co chwalić, czy jebać, ot zwyczajne podkłady z serii 'ulica w mym sercu'. Mocarne perkusje, ciężki, zawiesisty klimat, klawisze i smyki, trochę elektronicznych brzmień. Muza obliczona jest na wzmocnienie efektu werbalnego, że tak to ujmę, ma przygnieść i wywrzeć odpowiednie wrażenie na słuchaczu. Owszem, swoje zadanie spełnia, jest ciężko, ale i energetycznie.
    Wuem, choć zupełnie na to nie wygląda, ma głęboki, growlingowy flow, którym wyszczekuje zaangażowane patriotycznie teksty. Cała płyta poświęcona jest tematyce polskiej, w stylu 'jestem Polakiem, więc mam polskie obowiązki' i każdy wers wypełnia duma z bycia Polakiem. Jest tu trochę o poszkodowanych przez media kibolach, coś o zero tolerancji dla Żydów i Czarnuchów, trochę o zakłamanych mediach, ale przede wszystkim o narodowej dumie. To tematyka trudna, zwłaszcza dla kogoś, komu daleko do nacjonalizmu i jest raczej otwartym człowiekiem. Przez mikrofony gościnnie przewija się spora wataha rapperów ze składów alianckich, czyli uliczno-patriotycznymi - zazwyczaj o przeciętnych umiejętnościach i podobnych tekstach do gospodarza.
    Trudno jest oceniać tę płytę. Z jednej strony Wuem ma dużo miłości do własnej Ojczyzny, szanuje pamięć naszych bohaterów i namawia do świętowania rocznic narodowych. Ba, nagrywa nawet specjalny kawałek i wspiera leczenie chłopca chorego na raka mózgu. Ale z drugiej strony zastanawia mnie, czy zrobiłby to samo, gdyby ten chłopiec był Żydem, Wietnamczykiem, czy Czarny. Z tekstów wynika, że raczej nie, ale może się mylę i nadinterpretuję - choć jeśli mam rację, czy doprawdy jest to czyn godny szacunku? No cóż. Patrząc obiektywnie - Wuem ma styl wyróżniający go spośród innych, ale płyta jest mocno średnia. Posłuchasz jednego kawałka i już wiesz, jak brzmi reszta. 

OCENA: 3\6


3 komentarze:

  1. Witam mam pytanie , gdzie można zakupić tą płytę ??? Płyta jest zajebista i chce sobie ja zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem nawet, czy jest fizyk... Spróbuj na fejsbuku Wuema: https://www.facebook.com/wuem.enceha.warszawa

    OdpowiedzUsuń
  3. płyta kozacka
    pozdrawiam,
    Tomek

    OdpowiedzUsuń