wtorek, 4 sierpnia 2015

CZESKI - KOLEJNY STOPIEŃ WTAJEMNICZENIA

nielegal 2015

1. Start 
2. Zbudowałem Imperium feat. ZARAZ 
3. Zostawić jakiś ślad 
4. Bujam w obłokach feat. DAGA
5. Quo Vadis feat. OLA LABURDA 
6. Mam ochotę zabijać 
7. Na przekór feat. KECZAP
8. Cyfry   
9. Robimy to lepiej feat. FILIPEK, OXON
10. Sam   
11. Nie tylko w walentynki     

         Czeskiego obserwuję już od paru lat - jego poprzednie dwie płyty były bardzo porządną dawką hip hopu: inteligentną i opartą na niezłych bitach. Z zainteresowaniem sięgnąłem po album, aczkolwiek przyznam, że okładka mnie lekko odrzucała - tym razem wyszła zwyczajnie brzydko. No, ale nie ocenia się książki po okładce, c'nie?
    Muzycznie Czeski zrobił to, czego się zawsze trochę boję: co kawałek, to inny producent. Startujemy z Grejtem, którego podkład należy do tych, co nie daję rady się do nich przekonać: perkusja złożona z hajtetów i syntetyczna melodyjka, mdło i nudno. Ale, ale - już w numerze [2] wchodzi !kos z samplowanym bangerem, który od razu podnosi ciśnienie. Następny bit to PCN, który zrobił trak nowoczesny, ale już nie cloudowy. Nie będę wymieniał każdego numeru po kolei, bo to się mija z celem. Jedenaście kawałków, jedenastu producentów, jedenaście opcji. Cloudowy Grejtu, klasyczny !kos, elektroniczny PCN, Noowikowski i TRC, dość nowoczesny Nowik, Lema, Uneasy, Sakier i Golec, którzy dali podkłady w stylu początków XXI wieku or twardy i nieco klasyczny Salvare. Co jakiś czas pojawia się dj ze swoimi skreczami: tutaj są to DJ Nambear i DJ Te. 
    Jakkolwiek muzyka to zupełny mashup stylistyczny, Czeski jest na tyle mocnym rapperem, że nie gubi się na żadnym z nich. Potrafi nawinąć pod każdy bit, a robi to z równą uwagą i dbałością o szczegóły. Do tego teksty, które są bardzo mocną stroną jego kawałków, niech smaczku dodadzą linijki, które sobie wyciągnąłem z kontekstu wprawdzie, ale dają pojęcie o dowcipie i pomyślunku Czeskiego: 'weź nie pierdol, bo cię spiorę jak Perwoll', smak porażki nie jest dla moich kubków smakowych', 'jak w pierwszej gimnazjum wojna trzynastoletnia'. Do tego trafił się tu mocarny trak 'Mam ochotę zabijać' - cały tekst jest świetny, do tego nawinięty z pasją - mój osobisty faworyt.Czeski nie zajmuje się więc tylko bragga, ale porusza również istotne, życiowe tematy i robi to na tyle oryginalnie, że słucha się go z prawdziwym zainteresowaniem. Na traklistę trafiło paru gości, na mnie spore wrażenie zrobiła Ola Laburda, a także Filipek z Oxonem w braggowym bangerze.
    No nieźle, choć po pierwszym traku miałem poważne obawy - płonne, jak się okazało. Czeski nagrał świetny album, bodaj najlepszy w karierze. Może muza nie jest specjalnie spójna i nie wszystkie podkłady są dobre, ale płyta spokojnie daje radę, zwłaszcza, kiedy na majka wchodzi Czeski. Do tego propsy za numer z Oxonem i Filipkiem, a także za sztos 'Mam ochotę zabijać'.

OCENA: 5\6  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz