poniedziałek, 3 sierpnia 2015

MIKLAK & JAROSŁAW BEATZ - SWOJĄ DROGĄ

nielegal 2015

1. Labirynt
2. Podaj dalej
3. Obraz
4. Idziemy po swoje   feat. THEODOR, PROCESS
5. Lawina   feat. DMN
6. Star Trek   feat. SEBASTIAN NAJDER
7. Hefajstos   feat. KOMIL, KARJAN
8. Zamki z piasku
9. Swoją drogą
10. Still better   feat. BIG AL
11. Pokaż
12. Huragan
13. Statek   feat. BCZ

    Przyznam, że Miklak i Jarosław to postaci zupełnie mi nieznane. Znalazłem sporo hajpu jednak na łódzkich portalach hip hop i zauważyłem, że ci reprezentanci Skierniewic coś potrafią, bo odzew był pozytywny. A zatem pora sprawdzić kolejną grupę rapper i jego producent.
    Jarosław poczynił tu całą garść nowoczesnych, cykających bitów, wyłaniających się z szufladki zwanej trap. Hajhety atakują tysiącami, autotune czasem nieśmiało daje się usłyszeć, syntetyczne melodyjki wygrywają raz wściekłe stacatto, czasem zaś wchodzą cloudy, które mogłyby być soundtrackiem do sceny pogrzebu w melodramacie. Dlatego mamy tu przegląd od bangerów, których nie powstydziliby się w klubach, aż po rozlazłe cloudy, które, szczerze mówiąc, działają mi nieustannie na nerwy. Ale z drugiej strony w refrenie 'Star Treku' usiadły ostre riffy gitarowe. Ogólnie muzyka na płycie jest całkiem porządna - nie zawsze do mnie trafia, ale jak na nowoczesną muzę, sporo tu dobrego brzmienia. 
    Miklak jest naprawdę porządnym rapperem, obdarzonym silnym głosem i pewnością siebie. Umie zwolnić i przyspieszyć bez szkody dla rytmu. Rapper leci po tych bitach, aż miło, widać, że czuje się bardzo swobodnie na tych nowoczesnych podkładach. Ważniejsze, że nie męczy się na tych połamanych bitach, jak niektórzy, a co ważniejsze - nie męczy słuchacza, a wręcz przeciwnie. O czym mówi Miklak? No cóż, o wszystkim i o niczym zarazem. Nie chcę przez to powiedzieć, że pieprzy bzdury, ale po prostu miesza w większości kawałków tematy ze sobą. Sporo tu bragga, sporo równocześnie osobistych wynurzeń. Znalazło się tu również sporo gości, z których Karjan, BCZ i DMN zrobili na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Ciekawostką są Big Al, który stylem wcale nie oszałamia oraz wokalista Sebastian Najder, który w refrenie 'Star Traka' poleciał po złoto, wywołując ciarki na plecach.
    No i okazuje się, że 'Swoją Drogą' to bardzo porządny album, gdzie zdecydowanie świeci Miklak ze swoimi panczami i stylistyką. Podkłady Jarka może nie robią aż takiego wrażenia, ale jest wśród nich kilka mocnych wejść: 'Lawina', czy 'Swoją drogą'. Niezła rzecz, warta sprawdzenia.

OCENA: 4+\6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz