1. Intro
2. Chodź z nami
3. To nasze życie
4. Dalej
5. Hajs & Rap
6. Dla
7. Telefony
8. Droga
9. W oczekiwaniu na
10. Styl ulic
11. Pokój
12. Jestem tylko MC
13. Zrób coś z tym
14. Outro
Koncept to Hryta, Modry i Alton, dość blisko związani z Ostrym i jego studiem. Jak to płytę reklamowali, 'dawka prawdziwego hip hopu z Teofilowa'. Po 3 epkach nagrali wreszcie płyte długogrającą, która spotkała się z ciepłym przyjęciem nie tylko w Łodzi, ale i poza nią. Jednak łapa w górę, kto słyszał tę płytę? Czyżby jednak zaprzeczenie mojej teorii, że czego Ostry się dotknie, zamienia się w złoto...
Za muzykę odpowiadają i Alton, jako członek zespołu, i sam Ostry. Daje nam to sympatyczną i bujającą głową wycieczkę pomiędzy jazzowo-funkowe sample, brzmiące bardzo klasycznie, ale i... całkiem zwyczajnie. Nie zmienia to faktu, że bity, choć mało odkrywcze, są po prostu fajne i dobrze się ich słucha. Brakuje mi tu trochę tylko pracy DJa, ale podobno nie można mieć wszystkiego, tak?
Hryta i Modry są zwyczajnymi emce, tak samo jak bity - nie mają odkrywczego stylu, ale słucha się ich dobrze. Nie raczyli zaprosić żadnych gości, ale sami bronią się wystarczająco dobrze, pomimo kilku wpadek i potknięć. Jak sami mówią, 'jestem tylko mc' i nic dodać, nic ująć. Kawałki są dość krótkie i w zasadzie nie zdążą się znudzić, bo rzadko który trwa dłużej, niż 3 minuty - w sumie chyba tylko trzy. Ma to swoje zalety, bo płyta szybko się zmienia i nie nuży monotonią.
Całkiem przyjemnie tu jest, podoba mi się ten Koncept na rap. Taki korzenny hip hop, przyjemny do wrzucenia w tło, kiedy masz coś do zrobienia. Nic obezwładniającego, ale miłe dla ucha. Fajne, mało takich płyt mamy.
OCENA: 4\6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz