środa, 14 listopada 2012

DOMOWE NAGRANIA - BOXI

Boxi 2012

1. Gram Dalej                                              
2. Jedyna                                   
3. Rap W Łejwach                         
4. Retrospekszyn    
5. Gość                  
6. Gram Ten Fank                
7. Liczy Się Tylko Dzisiaj       
8. Jak Zapalnik             
9. Domowe Nagrania  

    Wprawdzie kawałki powstawały w 2011 roku, ale Boxi wydał tego nielegala dopiero na początku 2012, dlatego liczy się na ten rok. Członek podziemnej legendy 834 pozostał z tyłu za VNM, nie dlatego, że jest dużo słabszy, ale dlatego, że nie pcha się na afisz zbyt intensywnie. Dlatego z zainteresowaniem sięgnąłem po solo drugiej, mniej znanej połowy 834.
    Kto mógł produkować płytę członka 834, jak nie Denver? Ale tym razem bity zrobili także Tyno, Chudy i Stępel. Dzięki temu mamy zróżnicowanie - od nowoczesnych podkładów Denvera w 'Rap w łejwach', do jazzowych klimatów 'Retrospekszyn'. Wprawdzie więcej jest tej klasyki, bo Boxi 'gra ten fank' i trzeba się z tym liczyć, że podkłady będą bumbapowe, okraszone fajowymi samplami. Muzyka jest świetna i świeża, brakuje tylko pracy DJów, bo taki klimat lubi być w parze z drapaniem wosku.
    Czemu Boxi uważany jest za tę gorszą połowę 834? Nie wiem. Może nie ma takiej charyzmy, jak VNM, ale na pewno ma świetne teksty i całkiem przyjemny flow i dobrą technikę. Co na takich klimatycznych bitach działa bardzo dobrze na słuchacza. A i że Boxi poskąpił gości, to i kawałków jest niezbyt wiele, ale to oznacza również tyle, że sam świetnie ogarnia temat i potrafi zapełnić sobą cały album.
    No i bum, hedszot. Po absolutnej klapie, jaką dla mnie jest tegoroczny album VNMa, to 'Domowe Nagrania' Boxi'ego biją go na głowę, depczą po nim i wyprzedzają na pierwszym zakręcie. U Boxi'ego czuć świeżość, zadowolenie z nagrywek, słychać, że sprawia mu to przyjemność, w przeciwieństwie do napuszonego i pseudoprogresywnego rzężenia V. Boxi, u da man!

OCENA:5\6



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz