niedziela, 14 grudnia 2014

DIOX - 7 MINUT PO ŚMIERCI

Prosto 2014

1. W toku
2. Polskie nagrania
3. Żywioły    feat. MOSAD
4. Oni tego chcą
5. Wiemy
6. Kto jak nie my
7. VaBanque    feat. MOSAD
8. Chcemy sięgać gwiazd   feat. PELSON, ELDO
9. Jestem wolny
10. Kosmos    feat. FRENCHMAN
11. Nocą błądzą    feat. PARZEL, MAŁACH
12. Polski (t)rap
13. Nim odejdę stąd     feat. CHADA
14. Nie wiem co to    feat. MOSAD
15. Jesteś uśmiechnięta
16. 4am Warsaw

    Trzecia solówka członka Hi Fi Bandy, jak to się ostatnio w jego wypadku przyjęło, powitana została dość chłodno. Internetowi hejterzy wieszają na Dioxie psy, wyzywają od najgorszych, ten jednak nie daje się wciągać, tylko zaprasza na kolejny album. Już sama okładka przyciąga wzrok, jest niebanalna, tylko te luźne kartki w środku - po jednej na kawałek, jakby skądś już znane. Czy tak będą wyglądały wszystkie płyty od Prosto?
    Diox zrezygnował z całkowitych usług The Returners - zamiast tego poszedł na różnorodność i eksperymenty. Oczywiście, Returnersi pojawiają się tutaj, ale tylko w jednym, klasycznym kawałku, który otwiera album. Zresztą, wszyscy producenci występują tu pojedynczo - poza Sir Michem, który zostawił na płycie prawie połowę muzyki. Jego bity to nowoczesna muza, z mnogością syntezatorów i połamanych plastikowych perkusji. Producent daje tu trapy i cloudy, czy jak się tam te nowe podgatunki nazywają. Niektóre, owszem, są mocne i trafiają w punkt, jednak nie wszystko, co dał Sir Mich mnie osobiście poruszyło. 'Oni tego chcą' jest w typie tej muzy, jakiej nie znoszę, przeromantyzowanej, w dodatku z słabiutkimi wersami.  Poza Michem, występują tu również Młody GRO z dość oczywistymi 'Żywiołami' w stylu nowojorskiego rapu  początku XXI wieku, Ślimak, którego osobiście lubię, jednak w 'Wiemy' średnio pokazał pazury - ot, zwykły truskul. Śmieszny, karaibski party-track 'Kto jak nie my' dał IGM. Fabster z kolei to taki sympatyczny podkład do 'Va Banque' - energiczny, choć nie agresywny, taki, to którego machasz głową. Podobnie jest u Boneza z fajnym, bujającym klasycznym trakiem. Niezły bit wyszedł od Szczura, bo 'Noce błądzą' pulsują funkowym basem i właśnie takim 'nocnym i zadymionym' klimatem. Poszwixxx wjechał z dość nietypowym dla siebie numerem mocno inspirowanym oldschoolem - całkiem niezły. Zetena to bezpłciowy 'Nim odejdę stąd'. Płytę kończy Cast Away z instrumentalem dobrze oddającym tytuł - czwarta nad ranem. Na plus należy zaliczyć sporą ilość skreczy, swoje umiejętności prezentują tu DJ Flip, DJ Kebs i DJ Chwiał.
    Nie możesz powiedzieć, że Diox nie ma skillsów. Rapper płynie, ma umiejętność trafiania z rytmem w te zróżnicowane podkłady - ale nie zawsze brzmi to dobrze, zwłaszcza, kiedy przestawia akcenty, aby być poprawnym na bicie. Najlepiej słychać to w 'Oni tego chcą', gdzie z fatalną wymową niszczy angielskie nazwy i zwroty, akcentując słowa jak emigrant z Salwadoru. Błagam, Diox, nie używaj więcej angielskiego... Weź 'Każdy idzie na swój Mount Blanc \ Watch your back, watch Cartier \ Za oknami chcą panoram \ Light Las Vegas, Skyliner \ Hi, I’m high \ Hi, I’m nice \ Hi, I’m cool \ Jak brzmi to fajnie' - nie fajnie, choć hasztag z tym Cartierem jest akurat niezły. I niestety, sporo z tego, co mówią o Dioxie to prawda. Nikt tak nie potrafi pierdolić banałów, jak właśnie Diox. Owszem, jest tu trochę lepszych wejść, ale generalnie z każdą płytą wydaje mi się, że rapper coraz bardziej się rozmywa i rozwadnia. Tu w zasadzie nie ma na czym zawiesić ucha, bo Diox przelatuje 'jak Air Force 1' przez uszy. Jedyne zwrotki, które zostały mi na dłużej, to te Pelsona i Eldo, bo reszta gości też średnio daje radę. Mosad jest zwyczajnie średniutki, Parzel i Małach ('enedue fake dupa' - co to kurwa za wers?) raczej przeciętni, bo Chada, jak Chada - 'ciągle wersy z pudła'. Miałkość.
    Kurde, kolejna płyta, która nic nie wnosi. Ok, da się tego słuchać. Ok, choć muza jest różna, czasem zupełnie nijaka, jest parę lepszych podkładów - ogólnie przeciętnie. Diox? Czasem lepszy, częściej byle jaki. To bodaj najsłabszy krążek Dioxa. Podsumowując, przeciętna płyta. Po całości.

OCENA: 3+\6 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz