1. Wstęp
2. Niekiedy
3. Na tym samym wózku feat. MAX
4. Idę doliną
5. Droga na skróty feat. BAMZ
6. Znów Igrasz z losem
7. Nieufnie feat. D13
8. Jest mi wstyd
9. Dary feat. HINOL
10. Cela 404 / 2011
11. Co więcej feat. JONGMEN
12. Cela 404 / 2013
13. Gorillo in the jungle feat. JANO
14. Nerwobóle
15. Podjazd feat. SYLWEK
16. Ostrożności nigdy dosyć
17. Vabank
18. Zakończenie
Już sama ksywa poznańskiego rappera powinna wskazywać na to, że to muzyka głośna, twarda i śmiertelnie niebezpieczna, jeśli trafi w punkt. No a emce powinien napierniczać jak kałasznikow we własnej osobie. Przeczytałem sporo dobrych rzeczy na temat tej płyty, zatem sam postanowiłem ją obadać...
Większość płyty wyprodukował niejaki MSB - przyznam, że koleś nie kojarzy mi się z żadną z produkcji, ale to nie szkodzi. MSB potrafi wyczarować melancholijne bity, które jednak nie są pozbawione pazura - zwłaszcza wtedy, kiedy wchodzi elektryczna gitara, dogrywana na żywca. Jednak ciężko określić jednoznacznie podkłady MSB - melancholijne, a ostre; nudne i rozlazłe, ale coś w nich jest... Dziwacznie się mi tego słuchało. Po jednym bicie dostali Wowo i Maciek D13. Wowo pojechał typowo ulicznie, choć niekoniecznie pasując do reszty - ostro i agresywnie, a Maciek z D13 dał numer bardzo podobny do reszty, z operowym wyciem i smykami.
AK faktycznie przypomina kałacha. Leci dość szybko, czasem się zacinając. Koleś ma niski głos, specjalnie jeszcze obniżony do celów rymowania. AK potrafi zaśpiewać w refrenie, moduluje głos, choć trzeba się skupić, aby zrozumieć, o czym gada, bo często wątek umyka w gąszczu słów i nie zawsze wyłowisz każdy wers. Zresztą, nie zawsze jest co słuchać, bo rapper jest niekoniecznie biegły w rymowaniu i czasem podaje najoczywistsze rymy typu 'brachu-dachu'. Poza tym, same tematy nie są niczym nowym, bo to wszystko już było. AK mówi o życiu, o podłych ludziach - to taki hardkor uliczny rap, jednak nie do końca da się ten materiał zdefiniować w ten sposób. Niby inaczej, ale bez rewelacji. Prosto i uczciwie, ale czasem zbyt infantylnie. A goście niestety nie dają zupełnie rady i wiadomo, że poza Jongmenem i Polskiej Wersji (Hinol i Jano) nie ma tu nikogo znanego szerzej - można było sobie ich darować.
Ciężko mi jest powiedzieć cokolwiek konkretnego, bo ta płyta jest... dziwaczna. Hip hop oparty nie na samplach, ale romantycznych brzmieniach, połączonych z ostrą gitarą i ciężkim, rozminkowym rapem AK47 i jego gniotącym głosem. Coś w tej płycie jest, ale nie mogę uchwycić sedna sprawy. Podkłady? Średnie, lepsze są te mało ckliwe (w drugiej połowie albumu). AK? Może być, teksty ma dość proste, choć szczere niewątpliwie i emocjonalne. Może kiedyś coś z tego będzie - jak na debiut, powiedzmy, że da radę.
OCENA: 3+\6
Miałem identyczne odczucia przy odsłuchu, bity spoko, ale przez te infantylne ulicznictwo nie dotrwałem do końca...
OdpowiedzUsuńtak btw, nie myślałeś żeby się załapać do jakiegoś portalu, żeby rozszerzyć target?
Nie zależy mi na tym, choć jeśli jakiś portal by chciał, to mogę to przemyśleć. Ale nie ma parcia zupełnie...
OdpowiedzUsuńAle autor mógłby powiedzieć coś więcej o sobie. To prawda, że masz około 35 lat? Mógłbyś zająć się samymi dobrymi płytami(nie chodzi o ocenę), albo chociaż je rozdzielić. Nie wiem jakim cudem chce Ci się sprawdzać takie twory jak np. Kali, Pokahontaz itd. i kiedy w ogóle masz na to czas? Ja mam 22lata i sięganie po muzykę masową / dla dzieci sprawia, że czuje ból. Wytłumacz jak Ty możesz przy tylu już przesłuchanych materiałach, nie czuć awersji do raperów karmiących permanentną treścią? Nie lepiej propagować takich planetarian jak np. Duchu, Roszja? Po co zajmować się pozornie dobrymi raperami, których mają swój cyrk na górze? Żeby ich zganić? To można zrobić przez nie dopuszczanie ich tutaj. Bardzo dziwnie oceniasz wile CD, przy tym w ogolę nie zagłębiając się w treść(nie widziałem żebyś coś uzasadniał na podstawię wyrwanych wersów lub abyś próbował coś rozkminić). U Cibie czytam czasami oceny dobrych płyt, które już znam. Jednak wolałbym w lapidarnych ocenach odnajdywać zajebaszczych raperów takich jak w/w(ino ich już znałem). Bo tak poważnie nie ma w ogóle sensu korzystać z twojego blogu
OdpowiedzUsuńAK jest z Poznania?? Zawsze myślałem, że z reprezentuje Ursynów... AK47 nigdy się nie zacina podobno :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje Polskiej Wersji :)
@Bela Bela: mam 42 lata - powiedzmy, że to około 35... Oceny rozdzielam tagami - masz oceny na 1,2,3,4,5,6. Wystarczy kliknąć - jeśli to nie jest dostatecznie widoczne, mogę założyć specjalne linki do płyt ocenionych na taką to a taką ocenę. Uwielbiam osobiście Ducha, Jarosza również lubię, ale to nie jest całość sceny. Tylko sprawdzając to, co jest dostępne, masz pełen przekrój sytuacji. Jak mogę wiedzieć, że ktoś jest słaby \ dobry, jeśli go nigdy nie słyszałem? Nie wkręcam się w yt i nie śledzę kanałów - jeśli już to fanpejdże na fb. Mnie raczej chodzi o wyrażenie swojej opinii na temat płyt, które się pokazują - przestrzec? Zachęcić? Staram się badać scenę dogłębnie, i przeczytaj dokładnie - sporo jest cytatów z wersów na płytach. Piszę sobie dla przyjemności, nie mam ambicji być wyrocznią, czy mieć nakład \ czytelników jak Fakt. Nie mam wpływu na to, co już znasz, a czego nie słyszałeś - jeśli wiesz o wszystkich dobrych płytach, to faktycznie bez sensu tu wchodzisz - niczym Cię nie zaskoczę. Nasz kraj nie jest aż tak duży, żeby znaleźć tu coś nowego, jednak na tyle dużo osób zajmuje się rapem, że łatwo coś pominąć. Zakładam, że nie każdy jest tak oblatany, jak Ty...
OdpowiedzUsuń@ anonim: AK47 jest z Poznania, ale mieszka w Warszawie - w sumie dodam WWA jako jeden z tagów, masz rację. A Kałachy się zacinają, uwierz :) Polska Wersja w przygotowaniu.
Nie chodzi mi o oceny(ponieważ bardzo różnie oceniasz). Interesują mnie CD z unikatową treścią skierowaną do starszych oraz płyty posiadające innowacyjność i koncept. Takie CD przydałoby się w oddzielnym linku. Ja nie tyle że jestem oblatany, ino jakoś szybko potrafię trafić na coś wartego uwagi, unikając przy tym sprawdzania łaków - mimo, że ich można rozpoznać po 1 tracku. Ty często zajmujesz się płytami, których nikt jeszcze nie sprawdzał(i nie sprawdzi) więc na bank możesz dostarczyć mi coś nowego. Ja jakoś nie mógłbym się przemóc do szukania jeszcze nie tkniętej przez nikogo CD. Może temu, że obecnie jest jeszcze sporo płyt(z 2 stronami w google), które są dobre i przez co niedobre dla innych
OdpowiedzUsuńnp. z 70% fanów Emena nie wie o Emen - Światła W Weekend 2011. W ogóle słuchacze ograniczają się wyłącznie do tego co na powierzchni(bez różnicy czy to legal czy nielegal)
OdpowiedzUsuńObie płyty są na tej stronie. Emen i Duchu są naprawdę świetni... Lubię wyszukiwać różne albumy z podziemia - albo żeby może ostrzec przed badziewiem albo wypromować.
OdpowiedzUsuńdla mnie 6/6 - pomyśl o tym jako o koncepcie, klika argumentów
OdpowiedzUsuń1. gość umie rymować na ciężkich rymach a wplata czasownikowe - ewidentnie nadaje ulicznego charakteru
2. śpiew - jeden top w PL z raperów, Quebo mu może possać, nie mówiąc o pedalskich przyśpiewkach całej rzeszy niuskuli
3. teksty uliczne, prosty HIPHOPOWY(jak to się rzadko zdarza teraz) przekaz ubrany w fenomenalną konceptową formę melorecytacji pod melodię w najwyższej formie
4. infantylność wciąż traktuję jako element całości, np. "nie można Ci ufać bo do kurestwa masz skłonności"
na początku miałem podobne zdanie jak Ty, WTF? ocb? ale odsłuchałem jeszcze raz chowając swoje uprzedzenia, jest świetny!
jak na teledysku do diałba mówi "jeszcze chwilę proszę" - no jebłem na ziemię, gość ma pomysł, i przede wszystkim ma klimat
odsłuchaj to jeszcze raz plis bo myślę, że warto!
Pozdro!
kocham jak ktoś taki jak Ty ocenia rap uliczny... i tyle z ulicą ma wspólnego ;) pozdrawiam lamusie.
OdpowiedzUsuńRozumiem, że płytę uznajesz za klasyk i nie zgadzasz się z moją opinią, co od razu czyni mnie lamusem? I ktoś taki jak ja? To znaczy kto? Co o mnie wiesz? Anonimku?
OdpowiedzUsuńJebać cię krytyku za 5 sl
OdpowiedzUsuń