piątek, 8 listopada 2013

BLEJK - WZBIJAM SIĘ

SB Mafija 2013

1. Romans feat. DONDI 
2. Wzbijam Się 
3. Snapback Zdejm 2 feat. B1GGA 
4. Zachód feat. SOLAR & BIAŁAS, TOMB 
5. Niech popatrzą 
6. Wehikuł 

    Wprawdzie Blejk nie jest związany z żadnym znanym ugrupowaniem, pochodzi z niedużej wsi w świętokrzyskiem, ale wystarczy spojrzeć na jego fanpejdż i na ludzi, którzy brali udział w nagraniu jego epki, żeby pojąć, że koleś musi mieć jakiś talent, bo inaczej skąd ci wszyscy ludzie u niego na albumie? Zresztą, Blejk nie rymuje od dziś, więc pewien fejm zdążył już zdobyć...
    Muzę na płytce zrobiły osoby raczej zajmujące się nowoczesnymi podkładami, ale Blejk lubi trapy i wcale tego nie ukrywa. Na bitach są tu Lanek, Juicy, Kesz i SecretRank. Ja wiem, może się nie znam, ale ten typ muzy zupełnie do mnie nie trafia. Nie trawię pomieszania ordynarnego dicho z hip hopem, a tu dostałem wszystko, co mnie drażni: autotuny, dyskotekowe rytmy, klimat, jaki kojarzy mi się z romantycznymi teledyskami, nagranymi w pastelowych kolorach. Rozumiem, że to Blejk wybierał podkłady, bo przecież Lanek umie zrobić fajny bit, nawet jeśli jest nowoczesny. Ale tu...? Pogrom ideałów hip hopu.  
     Nie wiem, o co całe halo, bo Blejk wcale nie rządzi na majku. Wejście ma wręcz fatalne, bo kawałek 'Romans' zaczyna niczym Stachursky. Potem jest już trochę lepiej, bo nie sili się na uwodzicielską chrypkę, ale i tak nie jest przekonująco, chociaż daje radę, kiedy rymuje normalnym głosem. Ale i tak te teksty typu 'snapback zdejm pierdolony truskulu', czy 'plaża i alko, dawaj tu lalko, zobaczysz może jak wyjdziesz na balkon' to jakaś żenada i nadaje się na puszczanie tego z okna 15-letniego BMW, krążącego po polach kukurydzy. Sytuacji nie ratują goście, choć może i są lepsi od Blejka, ale i tak na tych podkładach brzmią słabo i rachitycznie. 
    Kurwa, Blejk jest prekursorem czegoś, co nazwałbym remizowym rapem. Spokojnie może zagrać to na jakimś wsiowym weselu, jak wszyscy pochleją, to nawet przekleństw może nie wycinać, przejdzie wszystko. Ależ pozory mylą... Porażka. Tytuł powinien brzmieć 'Spadam Na Ryj' albo coś w tym stylu...

SAM SOBIE OBCZAJ


OCENA: 2-\6




2 komentarze:

  1. Spoko blog, właśnie trafiłem i dodaję do zakładek :) Szkoda tylko, że wyłącznie o polskim rapie piszesz. Szukam innych rzeczy na kształt http://rap-rozkminy.pl/, ale kurde nic nie ma w polskim necie o amerykańskich rapsach... Tak czy inaczej - propsy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sprawdź zakładkę hip hop dookoła świata - tam piszę o zagranicznych płytach

    OdpowiedzUsuń